Sędzia Waldemar Żurek: W folwarku „dobrej zmiany”

To, co działo się w sądzie w Krakowie przez ostatnie lata, jest bez precedensu – mówi Waldemar Żurek, sędzia SO w Krakowie, były rzecznik KRS.

Publikacja: 15.03.2023 12:24

Waldemar Żurek

Waldemar Żurek

Foto: Fotorzepa, Rafał Guz

W 2018 r. złożył pan pozew przeciw Dagmarze Pawełczyk-Woickiej o mobbing, którego miała się dopuścić, gdy była prezesem SO w Krakowie. Pierwsze rozprawy za panem. Ku czemu proces zmierza?

Pozew był złożony przeciwko SO, czyli pracodawcy, bo inaczej się nie da. Ale wiadomo, że za konkretnymi decyzjami i szykanami wobec mojej osoby stoją konkretne osoby. Decyzje podejmowali: była pełniąca obowiązki prezesa sądu, koleżanka ministra, wiceprezesi, czy były już dyrektor sądu, usłużny przewodniczący. Sprawa zmierza już do końca, w najbliższą środę ma być ogłoszony wyrok przez sąd I instancji. Niestety proces trwał długo, we wrześniu 2022 r. minęły cztery lata od chwili złożenia pozwu.

Pozostało 91% artykułu

Treść dostępna jest dla naszych prenumeratorów!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach e-prenumeraty Rzeczpospolitej. Korzystaj z nieograniczonego dostępu i czytaj swoje ulubione treści w serwisie rp.pl i e-wydaniu.

Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP