Robert Damski: Historia jednego tweeta

O mały włos, a byłbym jedynym ukaranym za wybory kopertowe.

Publikacja: 21.02.2024 02:00

Robert Damski: Historia jednego tweeta

Foto: Adobe Stock

Od ponad jedenastu lat prowadzę konto na portalu X (dawniej Twitter). Jako że konto jest obserwowane przez wielu dziennikarzy i ludzi związanych z mediami, o niektóre posty jestem pytany w rozmowach indywidualnych, a rezultatem tychże są niekiedy materiały, które ukazują się potem w prasie, internecie, a niekiedy w radio czy telewizji.

Dodam, że ta moja aktywność czasami prowadzi do niespodziewanych sytuacji, a w jednym przypadku zaprowadziła mnie przed oblicze Sądu Apelacyjnego w Gdańsku.

Pozostało 87% artykułu

Treść dostępna jest dla naszych prenumeratorów!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach e-prenumeraty Rzeczpospolitej. Korzystaj z nieograniczonego dostępu i czytaj swoje ulubione treści w serwisie rp.pl i e-wydaniu.

Rzecz o prawie
Michał Zacharski: Solidna ochrona ofiar gwałtu. Ale nie za cenę niesłusznych skazań
Rzecz o prawie
Ewa Szadkowska: Króliczek zwany deregulacją
Rzecz o prawie
Marek Domagalski: Uchwała SN może złagodzić frankowe spory
Rzecz o prawie
Mikołaj Małecki: Andrzej Duda też chciał złagodzić prawo aborcyjne
Rzecz o prawie
Paweł Krekora: Czy na ustawę frankową rzeczywiście jest za późno?