Lider Agrounii zorganizował w środę przed Sejmem konferencję prasową, która jest wynikiem słów premiera Mateusza Morawieckiego, a także działań policji podczas demonstracji rolników. Premier zlecił wtedy szefowi MSWiA „zdecydowaną reakcję”, mimo że - jak zaznaczył Kołodziejczak - protesty były legalne.

- Trzeba skończyć z fikcją, że PiS reprezentuje wieś. Polska wieś nie jest ich zapleczem - zaznaczył Kołodziejczak podczas konferencji.

Agrounia domaga się dwustronnych rozmów z rządem oraz spotkania z premierem Mateuszem Morawieckim, by przedstawić mu plan naprawy polskiego rolnictwa. Jeśli do spotkania nie dojdzie, rolnicy zorganizują w przyszłym tygodniu protesty w całej Polsce, podczas których zaprezentują swoje postulaty.

Kołodziejczak wymienił lokalizacje, w których można spodziewać się demonstracji. Są to między innymi droga krajowa nr 5 (województwo kujawsko-pomorskie), droga krajowa nr 19 i droga krajowa nr 76 (województwo lubelskie) oraz droga krajowa nr 79 (województwo małopolskie) - pisze Business Insider Polska.