Dlaczego Wyspiarze wybrali Brexit

Brexit - w wyniku referendum (52 do 48) Wielka Brytania po czterdziestu trzech latach wychodzi z Unii Europejskiej.

Publikacja: 27.06.2016 13:11

Dlaczego Wyspiarze wybrali Brexit

Foto: AFP

Gdy w 2004 roku Polska przystępowała do Unii, cieszyłem się, ale jednocześnie zrodziła się u mnie obawa: każda organizacja ma swoje granice rozwoju; kiedy staje się za duża, przestaje funkcjonować. Czy nie jest to dziś przypadek Unii Europejskiej? Czyżby więc moje obawy zaczynały się spełniać?

Za pierwotną przyczynę wyboru Anglików (Szkoci i Irlandczycy opowiedzieli się za pozostaniem) uważam obawę przed obcymi, przed kolejnymi falami imigrantów, tym razem z Syrii, Afganistanu, Iraku, innych krajów arabskich i afrykańskich. Uzgodnienia w ramach Unii mogły spowodować, iż na Wyspy trafiłyby duże grupy ludzi z tych regionów. Paradoksalnie, to Wielka Brytania - jeszcze nie będąc członkiem zjednoczonej Europy - sama zapoczątkowała w latach sześćdziesiątych imigrację na Wyspy: pozwoliła tu przybywać obywatelom Commonwealthu, a więc Hindusom, Pakistańczykom, mieszkańcom wysp karaibskich. Kolejny paradoks: to Wielka Brytania stosunkowo najlepiej z krajów europejskich dała sobie radę z integracją przybyszów z wszystkich fal imigracyjnych, lepiej niż Francja, Niemcy, Włochy. A zatem niemal wzorcowy melting pot?

Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Publicystyka
Rusłan Szoszyn: Tomasz Szmydt napuszczony na polską ambasadę w Mińsku. Dlaczego Aleksandr Łukaszenko to robi?
Publicystyka
Sondaż: Komisja ds. badania wpływów rosyjskich dzieli Polaków. Wyborcy PiS przeciw
Publicystyka
Jerzy Haszczyński: Polska była proizraelska, teraz głosuje w ONZ za Palestyną
Publicystyka
Artur Bartkiewicz: Czy sprawa sędziego Tomasza Szmydta najbardziej zaszkodzi Trzeciej Drodze i Lewicy?
Publicystyka
Bogusław Chrabota: Jarosław Kaczyński podpina się pod rolników. Na dłuższą metę wszyscy na tym stracą