Przegląd Prasy: Donald Trump, Smoleńsk i superadwokat w 3D

Jakimi ludźmi otoczy się prezydent USA? Czy dojdzie do nowego podziału świata? I dlaczego nie powinno się sadzić drzew na betonie? Odpowiedzi na te pytania w dzisiejszych dziennikach.

Aktualizacja: 14.11.2016 07:33 Publikacja: 14.11.2016 07:28

Andrzej Krakowiak

Andrzej Krakowiak

Foto: Fotorzepa, Ryszard Waniek

„Rzeczpospolita” poświęca dzisiejsze otwarcie projektowi zmian w Prokuratorii Generalnej, które przygotował resort skarbu. „Prokuratoria to swoisty adwokat Skarbu Państwa. Występuje w jego interesie zarówno w sprawach odzyskania nienależnej nadpłaty podatku, jak i w wielkich sporach infrastrukturalnych – np. o koszty budowy autostrady” – czytamy w tekście „Superadwokat RP”.

Projekt przewiduje m.in., że wszystkie umowy ze Skarbem Państwa, które będą opiewały na więcej niż 100 mln zł, ma obowiązkowo opiniować Prokuratoria Generalna RP. Będzie też ona występować w sprawach sądowo-administracyjnych, czego dotychczas robić nie mogła, a jej prezes będzie podlegał bezpośrednio premierowi.

A Ewa Usowicz w redakcyjnym komentarzu przypomina: „Nowe uprawnienia, choć wydają się rewolucyjne, w gruncie rzeczy wcale nowe nie są. To powrót do tradycji międzywojnia, gdy do Prokuratorii należało pełne zastępstwo procesowe Skarbu Państwa”.

Rozwój jak kręgi na wodzie

Najważniejszy tekst w „Gazecie Wyborczej” poświęcony jest ekshumacjom ofiar katastrofy smoleńskiej. „Jako pierwszy w nocy z poniedziałku na wtorek ma zostać otwarty sarkofag pary prezydenckiej na Wawelu. Po ekshumacji Marii i Lecha Kaczyńskich przyjdzie kolej na następne groby, choć na ich otwarcie nie zgadza się część krewnych 96 ofiar katastrofy z 10 kwietnia 2010 r.” - przypomina „GW”.

W „Rzeczpospolitej” znajdziemy rozmowę z wicepremierem Mateuszem Morawieckim. „Wskaźniki makroekonomiczne są ważne, ale podnoszenie jakości życia obywateli jest najważniejsze. Brytyjskie referendum w sprawie przynależności do UE oraz zwycięstwo Donalda Trumpa w wyborach w USA dobitnie pokazały, że polityka gospodarcza musi obejmować jak najszersze grupy społeczne. Że rozwój musi się rozchodzić jak kręgi na wodzie. Rząd PiS to rozumie i dlatego zdecydowaliśmy się przeprowadzić największy w naszej historii transfer socjalny” – przypomina Morawiecki.

Minister rozwoju i finansów mówi również m.in. o tym, dlaczego rząd nie chce sadzić drzew na betonie oraz co ma wspólnego pobudzanie inwestycji z odgrzaniem obiadu w mikrofalówce.

Na stronach ekonomicznych „Rzeczpospolitej” znajdziemy również tekst „Miraż 3D skusił inwestorów”, który może sprowadzić na ziemię entuzjastów polskiej branży przestrzennego druku (jeśli nie stało się tak jeszcze po informacji sprzed kilku miesięcy, że ogromny kontrakt z Dellem lidera naszego rynku, czyli Zortraksa, to zwykły humbug).

W ostatnich latach wielokrotnie – również na łamach „Rz” – pisaliśmy, że drukarki 3D mogą być jednym z polskich „sektorów przyszłości”. Rzeczywistość wygląda jednak nieco inaczej. Z najnowszego raportu Deloitte, do którego dotarła „Rzeczpospolita”, wynika, że rynek druku 3D na świecie wart już jest ponad 7 mld dol. Na naszych producentów przypada zaś całe… 10 mln dol. Kontrakt z Dellem może nie wypalił, ale pole do rozwoju faktycznie jest ogromne…

Wszyscy ludzie prezydenta

„Dziennik Gazeta Prawna” na pierwszej stronie wraca do tematu reformy gimnazjów. „374 tys. uczniów nie ma czego się uczyć przez cały II semestr. Powinni szykować się do egzaminu do gimnazjum, ale tego już nie będzie” - alarmuje „DGP”.

Dla przypomnienia” MEN chce od przyszłego roku rozpocząć likwidację gimnazjów, wrócić mają ośmioletnie podstawówki i czteroletnie licea. Ustawa w tej sprawie ma zostać uchwalona i podpisana do końca roku. - Na razie radziłbym pedagogom pracować normalnie i zaczekać na podstawy programowe – mówi w tekście „Reforma bez pomysłu na szóstoklasistów” świętokrzyski kurator oświaty Kazimierz Mądzik.

Dzisiejsze gazety wciąż sporo miejsca poświęcają na analizy po wygranej Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w USA. „Prezydent elekt chce szybko dokonać z Rosją nowego podziału wpływów na świecie. Polski nikt nie zapyta o zdanie” - ostrzega „Rz” w tekście „Trump–Putin, czyli Jałta 2.0”.

Amerykański prezydent-elekt zasygnalizował już, że wycofa poparcie USA dla syryjskich rebeliantów i nie będzie dążył do utworzenia stref zakazu lotów w Syrii, jak tego chciała Hillary Clinton. Putin będzie miał więc wolną rękę w rozprawieniu się z wrogami Asada.

Ale to nie wszystko. „Spodziewam się takiej Jałty 2.0. Trump obieca Putinowi, że Amerykanie nie będą stawać na drodze Kremla na Ukrainie, w Gruzji, Mołdawii – mówi „Rz” prof. Mark Galeotti, jeden z najbardziej wpływowych amerykańskich znawców Rosji”.

„Gazeta Wyborcza” skupia się na ludziach, którzy mogą tworzyć administrację nowego prezydenta. „Bodaj najbardziej przerażający są kandydaci na szefa dyplomacji. Pierwszym jest Newt Gingrich, w latach 90. przywódca Republikanów w Kongresie. Kilka miesięcy temu mówił: Gdyby Rosja zaatakowała Estonię, nie jestem pewien, czy powinniśmy ryzykować nuklearną wojnę, by bronić miejsca, które jest de facto przedmieściem Petersburga. (…) Alternatywą jest podobno senator Bob Corker, który twierdził, że po zwycięstwie Trumpa najlepszym wiceprezydentem byłaby jego córka Ivanka” - czytamy w tekście „Kandydaci Trumpa”.

„DGP” przedstawia zaś obszary, w którym nowy przywódca USA może zdecydować się na szybkie zmiany, po planowanym na 20 stycznia 2017 r. zaprzysiężeniu. Zaskoczeń raczej nie ma, a są wśród nich: imigranci, ochrona zdrowia, wojna w Syrii, czy walka z bezrobociem.

W Polsce za ułożenie dobrych relacji z Trumpem będzie odpowiadać m.in. premier. A kto był najlepszym premierem po 1989 r.? Z sondażu przeprowadzonego dla „DGP” wynika, że Donald Tusk, Beata Szydło znalazła się na drugim miejscu, a Tadeusz Mazowiecki na trzecim. Co ciekawe, Szydło na głowę bije w tym zestawieniu Jarosława Kaczyńskiego, którego wskazało niespełna 9 proc. wyborców PiS (obecna premier dostała ponad połowę ich wskazań).

„Rzeczpospolita” poświęca dzisiejsze otwarcie projektowi zmian w Prokuratorii Generalnej, które przygotował resort skarbu. „Prokuratoria to swoisty adwokat Skarbu Państwa. Występuje w jego interesie zarówno w sprawach odzyskania nienależnej nadpłaty podatku, jak i w wielkich sporach infrastrukturalnych – np. o koszty budowy autostrady” – czytamy w tekście „Superadwokat RP”.

Projekt przewiduje m.in., że wszystkie umowy ze Skarbem Państwa, które będą opiewały na więcej niż 100 mln zł, ma obowiązkowo opiniować Prokuratoria Generalna RP. Będzie też ona występować w sprawach sądowo-administracyjnych, czego dotychczas robić nie mogła, a jej prezes będzie podlegał bezpośrednio premierowi.

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Publicystyka
Artur Bartkiewicz: Wybory do Parlamentu Europejskiego. Dlaczego tym razem Lewicy miałoby się udać?
Publicystyka
Roman Kuźniar: Czy rząd da się wpuścić w atomowe maliny?
Publicystyka
Jacek Czaputowicz: Nie łammy nuklearnego tabu
Publicystyka
Maciej Wierzyński: Jan Karski - człowiek, który nie uprawiał politycznego cwaniactwa
Publicystyka
Paweł Łepkowski: Broń jądrowa w Polsce? Reakcja Kremla wskazuje, że to dobry pomysł
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?