Klucze do polskiej wojny politycznej ma w ręku Putin - analiza Andrzeja Stankiewicza

Trzeba być gotowym na to, że rosyjska prokuratura postawi zarzuty za Smoleńsk polskim obywatelom. Czy PiS jest gotowy bronić przed Rosjanami Tomasza Arabskiego?

Aktualizacja: 29.03.2015 23:13 Publikacja: 29.03.2015 22:23

Andrzej Stankiewicz

Andrzej Stankiewicz

Foto: Fotorzepa

Piątkowa decyzja polskiej prokuratury dotycząca śledztwa smoleńskiego niesie ze sobą duży ładunek polityczny – i na krajowej scenie, i w relacjach z Rosją. Prokuratura na podstawie ekspertyzy zespołu biegłych za bezpośrednią przyczynę katastrofy uznała „niewłaściwe działanie załogi, polegające na zniżaniu samolotu przez dowódcę statku powietrznego poniżej własnych warunków minimalnych do lądowania i niewydanie komendy odejścia na drugie zajście". A zatem uważa, że głównymi odpowiedzialnymi za katastrofę są piloci. Prokuratorzy wojskowi poszli w tej kwestii znacznie dalej niż rządowa komisja badająca katastrofę, kierowana przez szefa MSWiA Jerzego Millera.

Było pewne, że takie decyzje prokuratury wywołają ostrą reakcję PiS, bo ta partia konsekwentnie sprzeciwia się obciążaniu pilotów odpowiedzialnością za katastrofę. To było ryzyko dla kampanii prezydenckiej Andrzeja Dudy, w której Smoleńsk był tematem tabu. Duda unika wypowiedzi na temat okoliczności katastrofy, bo wie, że mogłyby one doprowadzić do polaryzacji wśród wyborców, na której skorzysta prezydent Bronisław Komorowski.

Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Publicystyka
Sondaż: Komisja ds. badania wpływów rosyjskich dzieli Polaków. Wyborcy PiS przeciw
Publicystyka
Jerzy Haszczyński: Polska była proizraelska, teraz głosuje w ONZ za Palestyną
Publicystyka
Artur Bartkiewicz: Czy sprawa sędziego Tomasza Szmydta najbardziej zaszkodzi Trzeciej Drodze i Lewicy?
Publicystyka
Bogusław Chrabota: Jarosław Kaczyński podpina się pod rolników. Na dłuższą metę wszyscy na tym stracą
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Czy rekonstrukcja rządu da nowe polityczne paliwo Donaldowi Tuskowi