Niemieckie sklepy sprzedają szwajcarski przysmak z polskiego mięsa. Szwajcarzy są oburzeni

Kilogram Mostbröckli kosztuje w Aldi 59,50 franków (około 270 złotych). To jest fakt. Inne fakty to: Szwajcaria Wschodnia położona jest we wschodniej części Szwajcarii. Appenzellerland położony jest we wschodniej Szwajcarii. Mostbröckli to regionalny przysmak z Appenzellerland. Mostbröckli jest wędzone. Polska nie ma z tym regionem Szwajcarii nic wspólnego – pisze szwajcarski dziennik "Blick".

Publikacja: 22.02.2024 09:31

Niemieckie sklepy sprzedają szwajcarski przysmak polskiego mięsa

Niemieckie sklepy sprzedają szwajcarski przysmak polskiego mięsa

Foto: Adobe Stock

Mostbröckli pochodzi ze szwajcarskiego regionu Appenzeller. Jest to peklowany, wędzony i suszony kawałek mięsa końskiego, wołowego lub krowiego, który jest suszony po uwędzeniu i soleniu. Sprzedawany jest w całości lub w plasterkach.

Szwajcarzy, którzy są dumni ze swoich dań narodowych, są oburzeni, że Mostbröckli bez słowa „Appenzeller” na opakowaniu, które Aldi sprzedaje w plasterkach i pakowane próżniowo, to raczej Ostbröckli (Wschodnie Bröckli). „Według deklaracji mięso pochodzi z Polski. A jak wszyscy wiemy, jest to miejsce znacznie dalej na wschód niż wschodnia Szwajcaria” – pisze „Blick”.

Szwajcarskie Mostbröckli z polskiego mięsa

Czytaj więcej

Apel do Szwajcarów, by nie jedli psów i kotów

Mostbröckli miał być substytutem mięsa wieprzowego, które było trudno dostępne w tym regionie Szwajcarii. Według zapisów historycznych zdarzało się, że robiono go także z mięsa psów.

Do produkcji tego przysmaku używano także cydru, który zmiękczał mięso. Poza tym Szwajcarzy lubili pobijać słone Mostbröckli cydrem.

Mostbröckli pochodzi ze szwajcarskiego regionu Appenzeller. Jest to peklowany, wędzony i suszony kawałek mięsa końskiego, wołowego lub krowiego, który jest suszony po uwędzeniu i soleniu. Sprzedawany jest w całości lub w plasterkach.

Szwajcarzy, którzy są dumni ze swoich dań narodowych, są oburzeni, że Mostbröckli bez słowa „Appenzeller” na opakowaniu, które Aldi sprzedaje w plasterkach i pakowane próżniowo, to raczej Ostbröckli (Wschodnie Bröckli). „Według deklaracji mięso pochodzi z Polski. A jak wszyscy wiemy, jest to miejsce znacznie dalej na wschód niż wschodnia Szwajcaria” – pisze „Blick”.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Przemysł spożywczy
Grona goryczy w Penedes. Susza pozbawia ludzi pracy
Przemysł spożywczy
Kreml sprzedał największego producenta wódek. Podejrzany kupiec, zaniżona cena
Przemysł spożywczy
Polacy wydają ponad 10 mld zł na posiłki z dostawą. Ale branża ma problem
Przemysł spożywczy
Polacy kupują coraz więcej kawy, chociaż drożeje
Przemysł spożywczy
Do sklepów trafi różowy sos od koncernów Heinz i Mattel. Efekt sukcesu „Barbie”