Prawo pracy to nie tylko przepisy zawarte w Kodeksie pracy i ustawach szczególnych, lecz również sądownictwo pracy – nie bez powodu wyodrębnione na potrzeby ochrony pracownika. Dlatego trzeba zacząć dyskusję o całym systemie, a nie tylko o jednym jego elemencie – przepisach Kodeksu pracy. Nie wolno dłużej ignorować sytuacji sądów pracy i przeszkód w dochodzeniu roszczeń, które są zaprzeczaniem funkcji ochronnej prawa pracy.
Procesy w sądach pracy trwające dłużej niż rok nie mają sensu z punktu widzenia ochrony praw pracowników. Nie twierdzę, że sprawy pracownicze są priorytetowe, a inne postępowania mniej ważne. Skoro jednak na podstawie Konstytucji praca znajduje się pod ochroną Rzeczypospolitej Polskiej, to dochodzenie praw związanych z zatrudnieniem powinno być ważne dla rządzących. Nie sposób dostrzec jakichkolwiek prób poprawy sytuacji w sądach pracy. Wręcz przeciwnie, niedawna reforma Prawa o ustroju sądów powszechnych dodatkowo utrudniła sprawne prowadzenie procesów.