- zwiększenie zakresu oddziaływania wierzycieli na działania podejmowane w ramach postępowania restrukturyzacyjnego poprzez możliwość zmiany osoby nadzorcy sądowego lub zarządcy w przypadku wniosku złożonego do sądu popartego głosem wierzycieli reprezentujących co najmniej 30 proc. ogólnej sumy wierzytelności;
- możliwość podejmowania działań pozasądowych przez dłużnika w celu zawarcia układu z wierzycielami (w odniesieniu do postępowania o zatwierdzenie układu).
Cztery tryby
Kolejne tryby postępowań restrukturyzacyjnych, począwszy od postępowania o zatwierdzenie układu (PoZU) poprzez przyspieszone postępowanie układowe (PPU) i postępowanie układowe (PU), a skończywszy na postępowaniu sanacyjnym (PS), zostały skonstruowane w sposób poszerzający stopień ochrony dłużnika przed działaniami egzekucyjnymi wierzycieli. Jednocześnie dają one coraz wyższą ochronę wierzycieli polegającą m.in. na możliwości ich wpływania na tok postępowania restrukturyzacyjnego (np. w ramach rady wierzycieli) oraz ograniczeniu (w przypadku PS) możliwości zarządu własnego nad przedsiębiorstwem dłużnika i przekazaniu kompetencji w tym zakresie zarządcy.
Zatwierdzenie układu
W przypadku PoZU znacząca część postępowania ma przebiegać bez udziału sądu. Obowiązkiem dłużnika jest ustanowienie nadzorcy układu (spośród osób lub podmiotów posiadających licencję doradcy restrukturyzacyjnego), którego zadaniem jest czuwanie nad poprawnością przebiegu postępowania. Ponadto nadzorca układu jest odpowiedzialny za przygotowanie planu restrukturyzacyjnego i opracowanie propozycji układowych. Rola sądu ograniczona jest do weryfikacji dokumentacji związanej z postępowaniem, w tym kart do głosowania nad układem i sprawozdania nadzorcy układu, oraz wydania postanowienia w przedmiocie zatwierdzenia lub odmowy zatwierdzenia układu. Zaletą opisywanego trybu jest niewątpliwie jego prostota. Z punktu widzenia dłużnika dodatkową korzyścią jest możliwość samodzielnego ustalenia tzw. dnia układowego (tj. daty, zgodnie z którą ustanawiana jest lista wierzytelności uprawniających do głosowania nad układem), który musi przypadać nie wcześniej niż trzy miesiące i nie później niż jeden dzień przed dniem złożenia wniosku o zatwierdzenie układu. Jednocześnie opisywany tryb postępowania nie daje dłużnikowi praktycznie żadnej ochrony przed działaniami egzekucyjnymi wierzycieli. Ponadto, biorąc pod uwagę, że to dłużnik jest odpowiedzialny za samodzielne zbieranie głosów wśród wierzycieli, proces ten może się okazać skomplikowanym przedsięwzięciem logistycznym. Można zatem przypuszczać, że będą z niego korzystać przede wszystkim małe i średnie przedsiębiorstwa, których lista wierzycieli (dostawców, kredytodawców) będzie relatywnie krótka.
Przyspieszone postępowanie
PPU jako uproszczona forma postępowania restrukturyzacyjnego daje możliwość relatywnie szybkiego zatwierdzenia układu, pod warunkiem istnienia niewielkiego udziału wierzytelności spornych w ogólnej sumie wierzytelności oraz sprawnego przygotowania planu restrukturyzacyjnego. Należy zwrócić uwagę, że procedura ta w całości odbywa się pod nadzorem sądu, który wyznacza sędziego komisarza oraz nadzorcę sądowego. Istotą PPU jest zachowanie zarządu własnego nad przedsiębiorstwem dłużnika, chyba że z okoliczności sprawy wynika, że dłużnik nie daje gwarancji wykonania układu albo nie wykonuje poleceń sędziego komisarza lub nadzorcy sądowego. Jednocześnie ochrona dłużnika przed działaniami egzekucyjnymi wierzycieli (znajdujących się poza układem) nie może przekroczyć trzech miesięcy. Założeniem ustawodawcy było możliwie istotne uproszczenie procedury sądowej i szybkie określenie stanowiska wierzycieli skutkujące podjęciem decyzji za lub przeciw układowi. W konsekwencji terminy ustawowe na wykonanie poszczególnych obowiązków spoczywających na dłużniku również ustalono w sposób wymagający od dłużnika (i nadzorcy sądowego) szybkiego działania. Przykładowo, termin przygotowania planu restrukturyzacyjnego określono na 2 tygodnie od momentu otwarcia PPU. Tak krótkie terminy są jedną z kluczowych słabości wprowadzonej w życie nowej ustawy, gdyż przygotowanie rzetelnego planu restrukturyzacyjnego jest zadaniem czasochłonnym, które w zależności od wielkości przedsiębiorstwa dłużnika, stopnia skomplikowania jego działalności oraz istniejących systemów raportowania finansowego może trwać od kilku do kilkunastu tygodni. Rozumiemy natomiast, że korzystanie z rozwiązań proponowanych w ustawie będzie możliwe, jeżeli przedsiębiorcy będą w stanie z odpowiednio dużym wyprzedzeniem identyfikować potrzebę wdrożenia działań zaradczych w stosunku do prognozowanych trudności finansowych i tym samym odpowiednio wcześnie zainicjować opracowywanie takiego planu.
Postępowanie układowe
PU w swej istocie łączy w sobie cechy postępowania związanego z upadłością układową na gruncie poprzednich przepisów. Dodatkowym wymogiem jest (podobnie jak w przypadku PPU) przygotowanie planu restrukturyzacyjnego będącego podstawą opracowania propozycji układowych. Podstawową różnicą pomiędzy PU a dwoma wcześniej omawianymi typami postępowań restrukturyzacyjnych jest dopuszczalny udział wierzytelności spornych w ogólnej sumie wierzytelności. Zastosowanie przepisów o PoZU oraz PPU możliwe jest jedynie wtedy, gdy suma wierzytelności spornych nie przekracza 15 proc. ogółu wierzytelności. W innych przypadkach konieczne jest odwołanie się do przepisów o PU. Ustalenie granicznego progu wielkości wierzytelności spornych na poziomie 15 proc. wynikało z konieczności zapewnienia przynajmniej większości bezwzględnej (tj. 51 proc.) głosów opowiadających się za przyjęciem układu. Zgodnie z przepisami (starymi i nowymi) do wejścia układu w życie wymagane jest opowiedzenie się za układem więcej niż połowy głosujących reprezentujących co najmniej dwie trzecie ogólnej sumy wierzytelności. Tym samym nawet przy założeniu, że wierzytelności sporne stanowią 15 proc. (nieuprawniające do głosowania w sprawie układu), i tak za układem opowiadać się będą wierzyciele posiadający co najmniej 51 proc. wartości wszystkich wierzytelności.