Na szczęśliwego zwycięzcę konkursu na pierwszą osobę zagrożoną utratą samochodu nie trzeba było długo czekać. Zaledwie dwie godziny po wejściu przepisów w życie doszło do zatrzymania pijanego kierowcy. Kolejny zapewnił sobie miejsce na podium, powodując wypadek już cztery godziny później. Wczesnym popołudniem zaś trzeci kierowca nie tylko został zatrzymany za jazdę pod wpływem, ale doszło do zabezpieczenia jego samochodu na strzeżonym parkingu przez policję. Niestety, dla zwycięzców konkursu na pierwszych pijanych kierowców po zmianie przepisów nie czeka nagroda w postaci samochodu — bardziej prawdopodobna będzie dla nich z kolei utrata pojazdu i dalsze konsekwencje.

Konfiskata samochodu. Pionierzy pijanej jazdy czuwają

Około godziny 2:00 w nocy z 13 na 14 marca w Ustroniu (woj. śląskie) Policja zatrzymała mężczyznę, prowadzącego samochód pod wpływem alkoholu. Pochodzący z Ukrainy kierowca miał we krwi 2 promile alkoholu i nie panował nad jazdą samochodem po linii prostej. Tyle samo wykazało badanie krwi kierowcy, zatrzymanego kilka minut po godzinie 6:00 w Tchórzewie-Kolonii pod Radzyniem Podlaskim.

Jakkolwiek w pierwszym przypadku obyło się bez ofiar (a pojazd przekazany został znajomym zatrzymanego mężczyzny), tak drugi zakończył się wypadkiem — cztery osoby trafiły do szpitala w wyniku zderzenia dwóch aut. Oba przypadki łączy zaś fakt, że prawdopodobnie wdrożona zostanie procedura przepadku pojazdu, czyli tzw. konfiskata samochodu.

Czytaj więcej

Ewa Szadkowska: Konfiskata auta. Rząd wchodzi w buty PiS

Pierwsze auto zabezpieczone. Czekać je może konfiskata

Do trzeciego z zatrzymań doszło w Krotoszynie (woj. wielkopolskie) ok. godziny 13:00. W odróżnieniu od poprzednich dwóch, u zatrzymanego kierowcy stwierdzono aż 3.2 promila alkoholu we krwi. Ponadto, w jego przypadku policja zdecydowała się o zabezpieczeniu samochodu na terenie strzeżonego parkingu. Nie jest to równoznaczne z konfiskatą (przepadkiem) pojazdu — procedurę konfiskaty wielkopolska policja planuje dopiero wszcząć. Zgodnie bowiem z art. 295 par. 1a kodeksu postępowania karnego, „w razie popełnienia przestępstwa za które orzeka się przepadek pojazdu mechanicznego, (...) Policja dokonuje tymczasowego zajęcia pojazdu mechanicznego prowadzonego przez sprawcę w czasie popełnienia tego przestępstwa”. Kierowcę może więc czekać nagroda specjalna za wyjątkowy zapał w łamaniu nowych przepisów.