Projekt ustawy reformującej szkolnictwo wyższe - co się zmieniło po konsultacjach

To uczelnia zadecyduje, czy na naukę na studiach zaocznych trzeba poświęcić więcej czasu – mówi wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego Piotr Müller.

Aktualizacja: 18.01.2018 11:54 Publikacja: 18.01.2018 06:19

Rz: W przyszłym tygodniu premier Jarosław Gowin upubliczni projekt ustawy reformującej szkolnictwo wyższe po konsultacjach. Co się zmieniło? Czy ministerstwo zrezygnowało z wydłużenia studiów niestacjonarnych?

Piotr Müller: Wycofaliśmy się z tego rozwiązania pod wpływem uwag, które otrzymaliśmy ze środowiska akademickiego. Ustawa oczywiście będzie przewidywała, że studia niestacjonarne, nazywane kiedyś też zaocznymi, mogą być dłuższe. Ale wydłużenie to nie będzie obowiązkowe. Teraz funkcjonuje podobne rozwiązanie. Uczelnia powinna decydować, czy jakość kształcenia wymaga, wydłużenia nauki na tym konkretnym kierunku. Pojawiały się argumenty, że gdy kształcenie odbywa się w ciągu tygodnia, liczba godzin zajęć jest zbliżona do liczby godzin na studiach dziennych. Wzięliśmy też pod uwagę, że osoby, które chcą uzupełnić swoje wykształcenie, musiałyby poświęcić na to dłuższy czas. A są to często ludzie z doświadczeniem zawodowym, pracujące.

Pozostało 85% artykułu
Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Samorząd
Krzyże znikną z warszawskich urzędów. Trzaskowski podpisał zarządzenie
Prawo pracy
Od piątku zmiana przepisów. Pracujesz na komputerze? Oto, co powinieneś dostać
Praca, Emerytury i renty
Babciowe przyjęte przez Sejm. Komu przysługuje?
Spadki i darowizny
Ten testament wywołuje najwięcej sporów. Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok
Sądy i trybunały
Sędzia WSA ujawnia, jaki tak naprawdę dostęp do tajnych danych miał Szmydt