Roman Giertych: Tylko komisji śledczej zostaną przekazane dowody

- Nie mamy twardych dowodów wskazujących na to, że takie działanie ministra sprawiedliwości było uzgodnione z panem Hofmanem. Nie mamy również pewności, że ta jego propozycja była uzgodniona z panem Ziobrą - powiedział mecenas Roman Giertych komentując propozycją, jaką Adam Hofman miał złożyć Leszkowi Czarneckiemu.

Aktualizacja: 16.11.2020 21:17 Publikacja: 16.11.2020 21:07

Roman Giertych: Tylko komisji śledczej zostaną przekazane dowody

Foto: Fotorzepa/ Robert Gardziński

Obrońca Leszka Czarneckiego, mecenas Roman Giertych twierdził, że biznesmenowi proponowano korupcyjny układ w zamian za spokój.

Były rzecznik PiS, Adam Hofman, dziś właściciel firmy lobbingowej, która zajmuje się doradztwem miał w Monako zaproponować zatrudnienie Michała Krupińskiego, byłego prezesa zrepolonizowanego w czasach PiS Banku Pekao SA, w zamian za łagodniejszy kurs wobec banków Czarneckiego.

We fragmencie nagrania, który opublikował Giertych w niedzielę wieczorem, nie padają jednak żadne konkretne propozycje, choć rozmowa rzeczywiście dotyczy zatrudnienia Krupińskiego i roli Ziobry w kłopotach biznesmena.

- Z nagrania, które zostało opublikowane wynika, że zdaniem pana Hofaman pan Krupiński miał bardzo dobre relacje ze Zbigniewem Ziobrą i miał załatwiać jakieś sprawy, lobbować na rzecz pana doktora Leszka Czarneckiego - powiedział Giertych w rozmowie z TVN24.

- Ta oferta nie została zrealizowana i parę dni po tym, jak nie została zrealizowana, pan Zbigniew Ziobro ogłosił, że chce aresztować mojego klienta - dodał.

Giertych podkreślił, że nie dysponuje twardymi dowodami wskazującymi na to, że "takie działanie ministra sprawiedliwości było uzgodnione z panem Hofmanem. Nie mamy również pewności, że ta jego propozycja była uzgodniona z panem Ziobrą. To powinna w moim przekonaniu wyjaśnić komisja śledcza".

Obrońca Leszka Czarneckiego, mecenas Roman Giertych twierdził, że biznesmenowi proponowano korupcyjny układ w zamian za spokój.

Były rzecznik PiS, Adam Hofman, dziś właściciel firmy lobbingowej, która zajmuje się doradztwem miał w Monako zaproponować zatrudnienie Michała Krupińskiego, byłego prezesa zrepolonizowanego w czasach PiS Banku Pekao SA, w zamian za łagodniejszy kurs wobec banków Czarneckiego.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Trzecia Droga rozpoczyna kampanię wyborczą do Parlamentu Europejskiego. "Potrzebujemy pokoju"
Polityka
Wybory do Parlamentu Europejskiego. Wylosowano numery list
Polityka
Nietypowa rekonstrukcja rządu. "Dwa nazwiska zaskoczeniem"
Polityka
Tomasz Siemoniak po Kolegium ds. Służb: Trwają przeszukania i przesłuchania
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Polityka
Sondaż przed wyborami do PE: KO o włos przed PiS