Prokurator wylany z kąpielą. Kogo z delegacji wycofał minister Adam Bodnar

Wśród 144 prokuratorów, których cofa z delegacji minister Adam Bodnar są śledczy o wyjątkowych kompetencjach. Sprawy mogą utknąć, na czym skorzystają przestępcy.

Publikacja: 14.01.2024 18:35

- W tym co robi Adam Bodnar (na zdjęciu) nie widzę żadnej koncepcji strategicznej, która by wzmacnia

- W tym co robi Adam Bodnar (na zdjęciu) nie widzę żadnej koncepcji strategicznej, która by wzmacniała prokuraturę – ocenia prof. Antoni Kamiński.

Foto: PAP/Paweł Supernak

— To decyzja, która jest bardzo przemyślana i przygotowana przeze mnie i zespół prokuratorów, którzy pracują ze mną w resorcie i mi doradzają w kontekście reformy prokuratury – tak minister sprawiedliwości Adam Bodnar tłumaczył powody wycofania z tzw. delegacji 144 prokuratorów, w tym aż 50 pracujących obecnie w prokuraturach regionalnych. Szkopuł w tym, że niemal wszyscy oni prowadzą śledztwa — w tym wielowątkowe, międzynarodowe. - Jeśli utkną, wykorzystają to podejrzani — obawiają się sami śledczy.

I tak, z Prokuratury Regionalnej w Warszawie, newralgicznej w kraju, zostanie odesłanych pięć osób. Np. Monika Świrta, która prowadzi międzynarodowe śledztwo o oszustwa na platformach inwestycyjnych i jest szefową tzw. JIT-u, wspólnego — z prokuraturą litewską i łotewską – zespołu śledczego. Oszukani na ponad 100 mln zł są z całej Europy. Świrta to doktorantka na UW w zakresie obrotu instrumentami finansowymi. „Posiada unikalne doświadczenie związane z wcześniejszą pracą w jedynym w Polsce dziale zajmującym się ściganiem przestępczości giełdowej, ukończyła z najwyższym możliwym wynikiem Szkołę Prawa Amerykańskiego na Uniwersytecie Warszawskim, Emory School of Law oraz Georgia State University College of Law” - wskazuje Aleksandra Skrzyniarz, rzeczniczka tej prokuratury.

Hakerzy i śledczy „z RFN”

Kilka trudnych postępowań dotyczących DarkNetu - o pranie pieniędzy, handel dokumentami i kradzież tożsamości ma w referacie Jędrzej Kupczyński, doktorant w Katedrze Kryminalistyki UW. Oboje są w pięcioosobowym dziale ds. Cyberprzestępczości. — Odwołanie ich — 40 proc. składu osobowego — sparaliżuje de facto pracę tej komórki — ocenia szef warszawskiej Prokuratury Regionalnej prok. Jakub Romelczyk.

Czytaj więcej

MS: Prokurator Krajowy Dariusz Barski zastąpiony przez p.o. Jacka Bilewicza

Troje pozostałych: Iwona Biernacka od strony cywilnej działa na rzecz pokrzywdzonych przez GetBack, Tomasz Dziewa specjalizuje się w sprawach reprywatyzacji gruntów warszawskich. Od prawa spółek i bankowego, z wiedzą pozwalającą na analizę dokumentów w językach angielskim, francuskim i niemieckim, jest Maciej Dejak – ma unikalne kompetencje, „w 2007 r. uzyskał uprawnienia do wykonywania zawodu sędziego i prokuratora na terenie Republiki Federalnej Niemiec”.

Dejak występował przed TSUE w sprawie roszczeń banku o zwrot przez konsumenta wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z kapitału. „Jego wysoce merytoryczne wystąpienia spotkały się z ogromnym uznaniem jego przełożonych, środowiska poszkodowanych konsumentów, i co najważniejsze były skuteczne, przekonały sędziów TSUE do argumentacji Prokuratury. Jego odwołanie z delegacji wyrządzi niepowetowane szkody dla poszkodowanych w sprawach frankowych” - mówi prok. Skrzyniarz.

90 tys. oszukanych

Cofani z innych prokuratur regionalnych także prowadzą sprawy o dużym ciężarze gatunkowym. Prokurator z Wrocławia tropi piramidę finansową z 90 tys. oszukanych z całego świata (akta - 932 tomy), inny - ze Szczecina prześwietla tysiąc firm, które przez kantory „wyprały” 10 mld zł. Trzej śledczy z Łodzi – sprawy gospodarcze, w tym „śmieciowej mafii”.

Czytaj więcej

PK nie zgadza się z odwołaniem Barskiego. Twierdzi, że to bezprawne działanie Adama Bodnara

- Wszyscy, którzy mają być odwołani z delegacji prowadzą śledztwa. Obszerne, skomplikowane, z aresztami – potwierdza prok. Katarzyna Duda, rzeczniczka Prokuratury Regionalnej w Krakowie. Np. dotyczące Genesis Market działającego w DarkNet-cie. - To śledztwo w ramach międzynarodowej operacji organów ścigania z Kanady, Australii i USA, wskutek której zamknięto serwis internetowy wykorzystywany do handlu skradzionymi profilami i poufnymi danymi, w tym odciskami palców online – mówi prok. Duda.

Na świecie ujęto 119 osób, w Polsce siedem, potem jeszcze 20 (sprawę nadzoruje Departament ds. Cyberprzestępczości Prokuratury Krajowej, który też ma zostać przetrzebiony). To nie koniec. - Trwają ustalenia zmierzające do zatrzymania kolejnych osób tak, by uniemożliwić ich ucieczkę i utratę dowodów – zaznacza prok. Duda.

- Powodem oddelegowania tych prokuratorów do jednostki wyższego rzędu był fakt, iż prezentują oni wręcz wyróżniający się poziom wiedzy prawniczej w określonej dziedzinie prawa. Dwie osoby mają doktoraty. Ich odwołanie nie tylko może wpłynąć negatywnie na funkcjonowanie prokuratury, ale i jest krzywdzące dla nich osobiście – uważa prok. Duda.

Ministerstwo: mogą zabrać śledztwa

Ministerstwo Sprawiedliwości tłumaczy „Rzeczpospolitej”, że wspomniani śledczy z Warszawy są „z niewielkim, bo kilkuletnim” stażem. W ich przypadku „miało zastosowanie szczególnie kryterium doświadczenia zawodowego, a także kryterium wzmocnienia kadrowego Prokuratur Rejonowych”. Bo te, zwłaszcza w Warszawie "posiadają niejednokrotnie obsadę etatową nie przekraczająca 50 proc. nominalnej obsady kadrowej, podczas gdy na tym szczeblu prowadzonych jest ponad 99 proc. wszystkich spraw zarejestrowanych w prokuraturach warszawskich” - wskazuje ministerstwo.

Ten argument zbija Prokuratura Krajowa - w „rejonówkach” spraw długotrwałych, ponad 5-letnich jest 2 proc., w prokuraturach regionalnych - 37 proc., więc decyzja ministra „osłabi kadrowo prokuratury regionalne i wydłuży najbardziej skomplikowane śledztwa".

Czytaj więcej

Odwołanie Barskiego. Bodnar pokazuje opinie prawne, m.in. promotora Dudy

Ministerstwo zaskakująco przyznaje, że „nie ma najmniejszych przeszkód”, by cofani z delegacji zabrali swoje postępowania do „jednostek macierzystych”, czyli rejonówek. - Mielibyśmy prowadzić najtrudniejsze sprawy za najniższe pensje — kwitują śledczy.

Według MS w przypadku prok. Świrty Prokurator Krajowy „w ostatnich dniach wystąpił do Prokuratora Generalnego z wnioskiem o jej delegowanie do EUROJUST w Hadze, gdzie nie będzie zajmować się prowadzeniem postępowań przygotowawczych, w tym tych z zakresu cyberprzestępczości. We wniosku nie wskazano co stanie się ze sprawami przez nią dotychczas prowadzonymi”. Jednak ustaliliśmy, że prok. Świrta została oddelegowana do Eurojustu na 3 miesiące jako szefowa polsko-litewsko-łotewskiego zespołu śledczego, by zdobytą tam wiedzę wykorzystać w międzynarodowym śledztwie, i żadnej sprawy nie straci.

Co zrobi Barski?

Dotąd aktualne było pytanie, czy prokurator krajowy Dariusz Barski wykona polecenie ministra. Spekulowano, że może odmówić powołując się na przepis ustawy zgodnie z którym „decyzje w sprawach osobowych prokuratorów” są w jego kompetencji. Teraz sytuacja się jeszcze skomplikowała, bo — według ministra Bodnara — prokurator Barski już nie sprawuje funkcji. Oświadczenie PK stwierdza, że funkcję nadal sprawuje, a jego odwołanie wymaga zgody prezydenta.

- Obawiam się, że taki sposób przeprowadzania zmian w prokuraturze jest szkodliwy, łamie bariery instytucjonalne i wprowadza zamęt w funkcjonowaniu instytucji, co odbije się na śledztwach. W tym co robi pan Bodnar nie widzę żadnej koncepcji strategicznej, która by wzmacniała prokuraturę – ocenia prof. Antoni Kamiński z PAN, były szef polskiego oddziału Transparency International.

Co ciekawe, w grupie prokuratorów, którzy doradzają ministrowi kogo cofnąć z delegacji, są głównie śledczy z prokuratur rejonowych delegowani przez Adama Bodnara do Ministerstwa Sprawiedliwości „na czas nieokreślony”.

— To decyzja, która jest bardzo przemyślana i przygotowana przeze mnie i zespół prokuratorów, którzy pracują ze mną w resorcie i mi doradzają w kontekście reformy prokuratury – tak minister sprawiedliwości Adam Bodnar tłumaczył powody wycofania z tzw. delegacji 144 prokuratorów, w tym aż 50 pracujących obecnie w prokuraturach regionalnych. Szkopuł w tym, że niemal wszyscy oni prowadzą śledztwa — w tym wielowątkowe, międzynarodowe. - Jeśli utkną, wykorzystają to podejrzani — obawiają się sami śledczy.

Pozostało 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Marcin Mastalerek o Donaldzie Tusku: My wiemy, że on jest prorosyjski
Polityka
PiS, KO i Lewica rzucają poważne siły na wybory do europarlamentu. Dlaczego?
Polityka
Sondaż: Kto wygra wybory do PE? Polacy wskazują wyraźnego faworyta
Polityka
„Nie chcemy polexitu, tylko reformy Unii Europejskiej”. Konwencja wyborcza PiS
Polityka
Rada ministrów na śmieciówkach. Jak zarabiali członkowie rządu w zeszłym roku?