Broń, elektrownie atomowe, CPK. Czy nowy rząd będzie kontynuował projekty PiS?

Poseł PO Bartosz Arłukowicz zapowiedział, że wszystkie umowy zawarte podczas rządów Prawa i Sprawiedliwości, dotyczące dużych projektów będą poddane analizie. Dodał, że nowy rząd nie może zadeklarować jakie zostaną podjęte kroki. - Ministrowie wkraczający do resortów z całą pewnością zajmą się natychmiast odsłonięciem i pokazaniem publicznym tych wszystkich aktywności rządu Morawieckiego z ostatnich tygodni, ale i lat - zapowiedział.

Publikacja: 11.12.2023 09:24

Broń, elektrownie atomowe, CPK. Czy nowy rząd będzie kontynuował projekty PiS?

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

W poniedziałek w Sejmie exposé wygłosi Mateusz Morawiecki, który będzie ubiegać się o wotum zaufania dla swojego rządu. Jeśli go nie uzyska sejmowa większość wskaże swojego kandydata na premiera, którym będzie Donald Tusk.

Czytaj więcej

Andrzej Duda będzie w Sejmie. Spotka się z Donaldem Tuskiem

  - To historyczny dzień. To wielka duma dla nas, że możemy w nim uczestniczyć. To wielka zmiana, nie przewiduje żadnych kłopotów i zmian w przewidywanym scenariuszu - powiedział w rozmowie z Polsat News wiceprzewodniczący PO Bartosz Arłukowicz.

Były minister zdrowia wskazał, że powołani na dwa tygodnie nowi ministrowie w rządzie Mateusza Morawieckiego wykorzystali ten czas, by podpisywać nowe umowy.

Bartosz Arłukowicz: Jestem optymistą co do spójności koalicji

- Podpisywane umowy w ostatnich dniach tego rządu świadczy o tym, że ludziom z PiS-u się do czegoś śpieszyło. Te umowy będą poddane analizie prawnej. Uważam, że w tym okresie rząd nie powinien podejmować żadnych strategicznych decyzji - ocenił Arłukowicz.

Poseł PO zapowiedział, że analizie zostaną poddane także inne umowy i projekty. Dotyczy to m.in. inwestycji zbrojeniowych, Centralnego Portu Komunikacyjnego i budowy elektrowni atomowych.

  - Wszystkie te mowy będą poddane analizie. Nie znamy tych umów, nie wiemy, na ja kie pieniądze zostały zawarte. Nie wiemy, czy zostały zawarte zgodnie z prawem, to wszystko będzie musiało zostać wyjaśnione i nie ma na to zbyt wiele czasu - mówił.

Czytaj więcej

Kosiniak-Kamysz: Na miejscu Morawieckiego zrobiłbym wszystko, by nie było głosowania

Pytany o spójność nowej koalicji rządzącej, Arłukowicz odpowiedział, że jest optymistą. 

- To jest historycznie dla Polski bardzo trudny moment. Polska stanęła na granicy przepaści. Obywatele w swojej mądrości zatrzymali ten proces, tak naprawdę przywrócili Polskę na normalne tory. (...) Proszę zwrócić uwagę, nie było przecieków, nie było tak naprawdę takiej giełdy nazwisk, te rozmowy toczone w zaciszu gabinetów, z dużą powagą, z dużą atencją i tak ten rząd jest zbudowany. W związku z tym to nie jest normalna sytuacja polityczna jak sprzed 8, 10, 15 lat - ocenił.

W poniedziałek w Sejmie exposé wygłosi Mateusz Morawiecki, który będzie ubiegać się o wotum zaufania dla swojego rządu. Jeśli go nie uzyska sejmowa większość wskaże swojego kandydata na premiera, którym będzie Donald Tusk.

  - To historyczny dzień. To wielka duma dla nas, że możemy w nim uczestniczyć. To wielka zmiana, nie przewiduje żadnych kłopotów i zmian w przewidywanym scenariuszu - powiedział w rozmowie z Polsat News wiceprzewodniczący PO Bartosz Arłukowicz.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Nowe role byłych posłów Koalicji Obywatelskiej. Wracają do Sejmu
Polityka
Marcin Mastalerek o sędzim Szmydcie. „Nie ma co owijać w bawełnę – to jest zdrajca”
Polityka
Doradca prezydenta Łukasz Rzepecki: Obajtek na listach PiS? Decyzję ocenią wyborcy
Polityka
Zdrada sędziego. Bezprecedensowa sprawa uderza w bezpieczeństwo Polski
Polityka
Sędzia poprosił o azyl na Białorusi. Organy państwowe sprawdzają, czy był szpiegiem