Bardzo smutna spuścizna Silvio Berlusconiego. "Zmienił styl uprawiania polityki"

Silvio Berlusconi zmienił Włochy – na gorsze, a jego styl uprawiania polityki jest na fali w całej Europie. „Przed chwilą dosięgnął Szwecji, za chwilę dosięgnie Hiszpanii. Nie bardzo widzę, by miał nastąpić zmierzch tego sposobu myślenia” – mówi Jędrzej Bielecki w rozmowie z Michałem Płocińskim.

Publikacja: 12.06.2023 16:38

Silvio Berlusconi

Silvio Berlusconi

Foto: AFP

Silvio Berlusconi, czterokrotny premier Włoch

Premierem został w 1994 roku i przez cztery przerywane kadencje kierował rządem łącznie przez dziewięć lat. To najdłużej od czasów zjednoczenia kraju w 1859 roku, jeśli nie liczyć polityka z początku XX wieku, Giovanniego Giolitti i samego Duce. Nikt też przed Berlusconim nie doszedł do najwyższego urzędu w państwie (funkcja prezydenta jest we Włoszech zasadniczo symboliczna) bezpośrednio z biznesu, bez żadnego doświadczenia w sprawowaniu funkcji publicznych. Miliarder zawdzięczał to w znacznym stopniu swojej charyzmie i umiejętnościach zarządzania.

Od zera stworzył też Forza Italia, umiarkowane ugrupowanie prawicowe nowej generacji, oparte na zasadach wodzostwa, które miało rozwijać się na gruzach skompromitowanej korupcją i powiązaniami z mafią Chrześcijańskiej Demokracji.

Czytaj więcej

Silvio Berlusconi nie żyje. Czterokrotny premier nie spełnił nadziei Włochów

Afera "bunga-bunga"

Do politycznego upadku Berlusconiego doszło w wyniku tzw. afery "bunga-bunga". Przyczynił się on do upadku rządu Berlusconiego w 2011 roku. Media nazywały wówczas jego przyjęcia „orgiami”, podczas gdy sam Berlusconi twierdził, że były to "eleganckie kolacje".

Sprawy sądowe przeciw Berlusconiemu dotyczące afery "bunga-bunga" ciągnęły się od ponad dekady. Berlusconi był oskarżony o zapłacenie 24 osobom, głównie uczestnikom tzw. przyjęć "bunga-bunga", by składały fałszywe zeznania w poprzednim procesie, w którym polityk był oskarżony o płacenie za seks 17-letniej marokańskiej tancerce z klubu nocnego.

Czytaj więcej

"Bunga-bunga": Afera, która załamała karierę Berlusconiego

Silvio Berlusconi: "Prawdziwy przyjaciel" Putina

"Najważniejsze wydarzenia w najnowszej historii Włoch są związane z nazwiskiem tej niezwykłej osoby. Będąc prawdziwym patriotą, Silvio Berlusconi zawsze przedkładał interes ojczyzny nad wszystko inne. Przez wiele lat, kierując radą ministrów i zajmując ważne stanowiska rządowe, zrobił wiele dla gospodarczego i społecznego rozwoju kraju, wzmocnienia jego pozycji w Europie i na scenie światowej" - napisał po śmierci Berlusconiego w depeszy kondolencyjnej Putin.

"W Rosji Silvio Berlusconi będzie pamiętany jako konsekwentny i pryncypialny zwolennik wzmacniania przyjaznych relacji pomiędzy naszymi krajami. Wniósł bezcenny, osobisty wkład w rozwój obustronnie korzystnego rosyjsko-włoskiego partnerstwa" - podkreślił rosyjski prezydent.

Putin podkreślił, że dla niego "Silvio był (...) prawdziwym przyjacielem".

Czytaj więcej

Władimir Putin po śmierci Silvio Berlusconiego: Patriota, prawdziwy przyjaciel

Silvio Berlusconi, czterokrotny premier Włoch

Premierem został w 1994 roku i przez cztery przerywane kadencje kierował rządem łącznie przez dziewięć lat. To najdłużej od czasów zjednoczenia kraju w 1859 roku, jeśli nie liczyć polityka z początku XX wieku, Giovanniego Giolitti i samego Duce. Nikt też przed Berlusconim nie doszedł do najwyższego urzędu w państwie (funkcja prezydenta jest we Włoszech zasadniczo symboliczna) bezpośrednio z biznesu, bez żadnego doświadczenia w sprawowaniu funkcji publicznych. Miliarder zawdzięczał to w znacznym stopniu swojej charyzmie i umiejętnościach zarządzania.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Kuwejt. Emir rozwiązał parlament i zawiesił niektóre artykuły konstytucji
Polityka
Autonomia Palestyńska o krok bliżej do członkostwa w ONZ? Zgromadzenie Ogólne przyjęło rezolucję
Polityka
Sondaż instytutu Pew. Demokraci kochają NATO, Republikanie znacznie mniej
Polityka
Zmiana premiera w Rosji bez zmiany premiera
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Polityka
Wybory na Litwie. Nausėda szykuje się do drugiej kadencji