Czeska policja nie podała szacunków dotyczących liczby uczestników protestu, odbywającego się pod hasłem "Czechy przeciw ubóstwu". Zdaniem organizatorów w proteście mogło wziąć udział nawet 100 tysięcy osób.
Protest zorganizowała pozaparlamentarna partia PRO (Prawo Szacunek Fachowość). Ugrupowanie krytykuje centroprawicowy rząd Petra Fiali za sposób walki z kryzysem energetycznym, z którym boryka się Europa w związku z rosyjską inwazją na Ukrainę. W marcu inflacja w Czechach, liczona rok do roku, wyniosła 15 proc., co stanowi niewielki spadek w porównaniu do lutego (16,7 proc.) i stycznia (17,5 proc.).