Kiedy zniesiony zostanie stan zagrożenia epidemicznego? Rzecznik MZ podał możliwą datę

- W tej chwili uciążliwość COVID-u jest dużo, dużo mniejsza niż uciążliwość przeciętnej grypy - oświadczył rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz.

Publikacja: 20.01.2023 12:04

Rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz

Rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

- Zaczęły się spadki - powiedział rzecznik resortu kierowanego przez Adama Niedzielskiego, odnosząc się do liczby zachorowań na grypę. Wojciech Andrusiewicz przekazał w rozmowie z Radiem Plus, że przed tygodniem średnia dzienna zapadalność wynosiła ok. 115 na 100 tys. osób, teraz - 83. - To bardzo duży spadek - ocenił rzecznik Ministerstwa Zdrowia.

Andrusiewicz dodał, że na przełomie lutego i marca "może nastąpić odbicie (...) ale na pewno ono nie będzie na tym poziomie, który obserwowaliśmy na przełomie grudnia i stycznia".

Czytaj więcej

Sondaż: Covid już nie straszny. Polacy nie boją się pandemii i obostrzeń

Rzecznik MZ został zapytany o prognozy dotyczące liczby przypadków koronawirusa SARS-CoV-2 oraz liczby przypadków COVID-19. - Do mniej więcej 13-14 stycznia notowaliśmy w Polsce spadki zakażeń covidowych. W tej chwili jesteśmy mniej więcej na poziomie 300 zakażeń średnio dziennie - powiedział Andrusiewicz zastrzegając, że chodzi o zakażenia odnotowane w systemie. - Bo jak w przypadku grypy, część osób przechorowuje w domu, część osób nie przeprowadza testu - powiedział.

- Jednak to zaręczam, że COVID-19 już nie będzie stanowił dla nas problemu i wbrew wszelkim modelom, z którymi my się stykamy od początku walki z pandemią, nie spodziewamy się drastycznych wzrostów, a w tej chwili uciążliwość COVID-u jest dużo, dużo mniejsza niż uciążliwość przeciętnej grypy - oświadczył rzecznik Ministerstwa Zdrowia.

Czytaj więcej

Izrael: Nie ma dowodów na udary u seniorów po szczepionce Pfizera

Kiedy w związku z tym w Polsce zniesiony zostanie stan zagrożenia epidemicznego?

- Przynajmniej do końca sezonu infekcyjnego - nie - odparł Andrusiewicz. Dodał, że "zazwyczaj sezon infekcyjny kończy się z końcem marca".

Czy to oznacza, że od kwietnia 2023 r. stan zagrożenia epidemicznego będzie zniesiony? - Nie powiem kategorycznie i proszę nie oczekiwać, że powiem kategorycznie, bo sytuacja w przypadku wirusa zawsze może się diametralnie zmienić. Na dzień dzisiejszy planujemy, że wraz z końcem sezonu infekcyjnego powinien się skończyć stan zagrożenia epidemicznego w kraju - odpowiedział rzecznik Ministerstwa Zdrowia.

- Zaczęły się spadki - powiedział rzecznik resortu kierowanego przez Adama Niedzielskiego, odnosząc się do liczby zachorowań na grypę. Wojciech Andrusiewicz przekazał w rozmowie z Radiem Plus, że przed tygodniem średnia dzienna zapadalność wynosiła ok. 115 na 100 tys. osób, teraz - 83. - To bardzo duży spadek - ocenił rzecznik Ministerstwa Zdrowia.

Andrusiewicz dodał, że na przełomie lutego i marca "może nastąpić odbicie (...) ale na pewno ono nie będzie na tym poziomie, który obserwowaliśmy na przełomie grudnia i stycznia".

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Jackowi Kurskiemu ciąży własna propaganda TVP
Polityka
Michał Szułdrzyński: Dlaczego Donald Tusk woli mówić o Obajtku, a Jarosław Kaczyński o CPK
Polityka
Jarosław Kaczyński dociska posłów w eurokampanii
Polityka
Spotkanie Dudy z Tuskiem. Prezydent znów zaprosił premiera
Polityka
Orlen, stracone 1,6 mld zł i związki z Hezbollahem. Samer A. przerywa milczenie
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO