USA: Donald Trump ogłosił start w wyborach prezydenckich

Były prezydent USA, Donald Trump, ogłosił we wtorek, że wystartuje w wyborach prezydenckich w 2024 roku. Oznacza to, że Trump będzie się ubiegał o nominację Partii Republikańskiej w poprzedzających wybory prawyborach.

Publikacja: 16.11.2022 05:13

Donald Trump

Donald Trump

Foto: AFP

Trump wygrał wybory prezydenckie w 2016 roku, a w 2020 roku, walcząc o reelekcję, przegrał rywalizację z Joe Bidenem, chociaż do dziś podważa wynik tych wyborów, podobnie jak duża część jego zwolenników.

Wypowiedzi Trumpa kwestionujące wynik wyborów przyczyniły się do ataku tłumu jego zwolenników na Kapitol, w styczniu 2021 roku w dniu, w którym Kongres zatwierdzał wynik wyborów prezydenckich.

Czytaj więcej

Zwycięstwo demokratów w Nevadzie to zły znak dla Trumpa

Trump wygłosił oświadczenie w sprawie startu w wyborach prezydenckich w 2024 roku w swojej posiadłości w Mar-a-Lago, na Florydzie, tydzień po wyborach połówkowych do Kongresu, w których Partia Republikańska osiągnęła niezadowalający wynik - nie udało się jej m.in. odebrać Partii Demokratycznej większości w Senacie (wszystko wskazuje na to, że Republikanie będą mieli większość w Izbie Reprezentantów).

W przemówieniu trwającym nieco ponad pół godziny, transmitowanym przez amerykańską telewizję, Trump wygłosił oświadczenie przemawiając do setek swoich zwolenników w swojej rezydencji.

- Aby uczynić Amerykę znów wielką, dziś wieczorem ogłaszam moją kandydaturę na prezydenta Stanów Zjednoczonych - powiedział Trump.

Czytaj więcej

Republikańskie rozczarowanie w wyborach do Kongresu

Wcześniej doradcy Trumpa złożyli niezbędne dokumenty do Federalnej Komisji Wyborczej, tworząc komitet pod nazwą "Donald J. Trump na prezydenta 2024".

- Dwa lata temu byliśmy wielkim narodem i wkrótce znów będziemy wielkim narodem - powiedział Trump.

Były prezydent zapowiedział, że będzie dążył do wprowadzenia kary śmierci dla handlarzy narkotyków, wprowadzenia limitu liczby kadencji dla parlamentarzystów oraz ponownego zatrudnienia w siłach zbrojnych tych osób, które zostały zdymisjonowane za odmowę zaszczepienia się przeciw COVID-19.

Dwa lata temu byliśmy wielkim narodem i wkrótce znów będziemy wielkim narodem

Donald Trump, były prezydent USA

Trump stwierdził, że spodziewa się, iż jego kandydaturze sprzeciwią się lewicowe organizacje, establishment z Waszyngtonu i media. - Ale nie damy się stłamsić. Wytrwamy. Wejdziemy wprost w rwący potok - zapowiedział.

Rywalem Trumpa w walce o nominację Partii Republikańskiej może być Ron DeSantis, gubernator Florydy, który odniósł sukces w wyborach z 8 listopada, dystansując swojego rywala z Partii Demokratycznej o blisko 20 punktów procentowych i zapewniając sobie kolejną kadencję na stanowisku gubernatora. O nominację prezydencką może ubiegać się również Mike Pence, były wiceprezydent w administracji Trumpa.

Jak dotąd tylko jeden prezydent w historii USA sprawował urząd przez dwie kadencje, które przedzieliła kadencja innego prezydenta - był to Grover Cleveland, którego druga kadencja zakończyła się w 1897 roku.

Trump wygrał wybory prezydenckie w 2016 roku, a w 2020 roku, walcząc o reelekcję, przegrał rywalizację z Joe Bidenem, chociaż do dziś podważa wynik tych wyborów, podobnie jak duża część jego zwolenników.

Wypowiedzi Trumpa kwestionujące wynik wyborów przyczyniły się do ataku tłumu jego zwolenników na Kapitol, w styczniu 2021 roku w dniu, w którym Kongres zatwierdzał wynik wyborów prezydenckich.

Pozostało 86% artykułu
1 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Robert Fico pozostaje na oddziale intensywnej terapii. Przejdzie kolejną operację
Polityka
Izba Reprezentantów ustawą chce zmusić Joe Bidena do wysyłania broni Izraelowi
Polityka
Spotkanie Xi Jinping–Władimir Putin. Zamrożenie wojny albo całkowita kapitulacja Kijowa
Polityka
Koalicyjny gabinet w Holandii. To będzie rząd skrajnej prawicy
Polityka
Bliżej decyzji w sprawie polskiego pomnika w Berlinie. Brakuje jednak lokalizacji