Przedterminowe wybory w Rudzie Śląskiej zostały zorganizowane ponieważ w czerwcu zmarła prezydent miasta Grażyna Dziedzic. W pierwszej turze 11 września zmierzyło się siedmioro kandydatów. Żaden z pretendentów nie uzyskał wymaganej większości i konieczna była druga tura.
W pierwszej turze najwięcej głosów zdobyli Michał Pierończyk (11 590) i Krzysztof Mejer (8547), dwaj byli wiceprezydenci startujący z własnych komitetów. Do drugiej tury nie dostał się startujący także z własnego komitetu poseł PiS Marek Wesoły, popierany przez Prawo i Sprawiedliwość, który zdobył 8406 głosów.