Kierwiński: PiS robi wszystko, żeby pieniądze z KPO nie trafiły do Polaków

Mamy też inne wymierne skutki psucia wymiaru sprawiedliwości przez władzę, np. wydłużający się czas czekania na proces, średnio o trzy miesiące - wskazywał Marcin Kierwiński, poseł i sekretarz generalny PO, w rozmowie z Zuzanną Dąbrowską.

Publikacja: 25.05.2022 15:17

Marcin Kierwiński

Marcin Kierwiński

Foto: TV.RP.PL

Kierwiński mówił o negatywnych skutkach reformy sądownictwa.

- Upolitycznienie KRS-u i TK doprowadziło do tego, że Polacy nie mają środków z Krajowego Planu Odbudowy. Mamy też inne wymierne skutki psucia wymiaru sprawiedliwości przez władzę, np. wydłużający się czas czekania na proces, średnio o trzy miesiące. Dodatkowo miało być taniej w sądach, a jest drożej - podkreślił polityk.

Wybory do "neo-KRS" pokazują kompletny bezwstyd obozu władzy

Marcin Kierwiński, poseł i sekretarz generalny PO

Poseł został następnie zapytany o to, jakie są szanse na odblokowanie przez Komisję Europejską środków z KPO dla Polski.

- Jeżeli ta ustawa (prezydencka - red.) będzie jedynym zaproponowanym rozwiązaniem, to szanse są cały czas bardzo małe, ponieważ ta ustawa nie wychodzi naprzeciw oczekiwaniom KE. PiS zachowuje się, jakby nie chciało pieniędzy z KPO - oni robią wszystko, żeby te pieniądze nie trafiły do Polaków. Wiele krajów europejskich już od roku korzysta z gigantycznych środków europejskich, pomaga swojej gospodarce i swoim mieszkańcom, żeby przeżyć trudne czasy postcovidowe. A w Polsce władza zajmuje się wewnętrznymi przepychankami, a nie jak tym, jak pomóc Polakom - stwierdził parlamentarzysta.

Czytaj więcej

Fogiel: KE nie zatwierdziła jeszcze KPO. Czekamy

Kierwiński skomentował także wybór członków do nowej KRS.

- Wydaje mi się, że jest to jasny sygnał o kontynuacji tego, co działo się w ostatnich latach, czyli zawłaszczania wymiaru sprawiedliwości przez ekipę pana Zbigniewa Ziobry. Wybory do "neo-KRS" pokazują kompletny bezwstyd obozu władzy. Jak parlamentarzyści PiS-u mogą głosować za sędziami, którzy uczestniczyli w "aferze hejterskiej" i powoływać ich do KRS-u? Wydaje się, że cały czas mamy do czynienia z logiką, że im bardziej skompromitowana jest dana osoba, tym łatwiej można ją kontrolować, a to bardziej odpowiada obozowi władzy - zaznaczył poseł.

Kierwiński mówił o negatywnych skutkach reformy sądownictwa.

- Upolitycznienie KRS-u i TK doprowadziło do tego, że Polacy nie mają środków z Krajowego Planu Odbudowy. Mamy też inne wymierne skutki psucia wymiaru sprawiedliwości przez władzę, np. wydłużający się czas czekania na proces, średnio o trzy miesiące. Dodatkowo miało być taniej w sądach, a jest drożej - podkreślił polityk.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Andrzej Duda spotkał się z Donaldem Trumpem. Donald Tusk: wybieramy różnych rozmówców
Polityka
Cimoszewicz: Miałem wrażenie, że Donald Trump zapomniał nazwiska Andrzeja Dudy
Polityka
Maciej Wąsik w prokuraturze. "Nie przyjąłem do wiadomości zarzutów"
Polityka
Gen. Roman Polko: Donald Trump znów prezydentem USA? Nie mam obaw
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Polityka
Komisja nie była w stanie wezwać Kamińskiego. Prokuraturze się udało. Szczerba tłumaczy