W niedzielę wybory w Serbii. Głosowanie w cieniu wojny

Rosyjski atak na Ukrainę stał się głównym tematem kampanii wyborczej w Serbii.

Publikacja: 31.03.2022 21:00

Prezydent Aleksandar Vučić

Prezydent Aleksandar Vučić

Foto: AFP

– Co będziemy robić w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, gdy znów pojawi się problem Kosowa? Jak będziemy bronić naszej konstytucji i integralności terytorialnej? A jak i za ile dostaniemy gaz? – pytał retorycznie prezydent Aleksandar Vučić, tłumacząc, dlaczego Serbia nie przyłączy się do sankcji przeciw Rosji.

Belgrad był jedyną europejską stolicą, w której po wybuchu wojny odbyły się prorosyjskie manifestacje. Skrajnie prawicowy polityk Miša Vacić ogłosił o swym kandydowania na prezydenta, siedząc w samochodzie z wyklejoną literą „Z” – rosyjskim propagandowym symbolem inwazji na Ukrainę.

Pozostało 80% artykułu

Dostęp do artykułu wymaga aktywnej subskrypcji!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Polityka
Koalicyjny gabinet w Holandii. To będzie rząd skrajnej prawicy
Polityka
Robert Fico pozostaje na oddziale intensywnej terapii. Przejdzie kolejną operację
Polityka
Izba Reprezentantów ustawą chce zmusić Joe Bidena do wysyłania broni Izraelowi
Polityka
Spotkanie Xi Jinping–Władimir Putin. Zamrożenie wojny albo całkowita kapitulacja Kijowa
Polityka
Bliżej decyzji w sprawie polskiego pomnika w Berlinie. Brakuje jednak lokalizacji