Przemysław Czarnek o uchwałach anty-LGBT: Jak zagrażają osobom LGBT?

- Nie twierdzę, że ludzie o innej orientacji seksualnej są nienormalni. Proszę to napisać - ludzie o innej orientacji seksualnej są normalni i nikogo ich orientacja nie powinna interesować. Natomiast nienormalnie zachowują się ci, którzy jawnie demoralizują innych, zwłaszcza dzieci - mówi w rozmowie z Onetem minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek

Aktualizacja: 26.08.2021 09:16 Publikacja: 26.08.2021 07:19

Przemysław Czarnek o uchwałach anty-LGBT: Jak zagrażają osobom LGBT?

Foto: PAP/Mateusz Marek

Minister Przemysław Czarnek uważa, że decyzja marszałek Sejmu Elżbiety Witek o reasumpcji głosowania nie była złamaniem prawa. 

- Doszło do uchybień natury formalnej, bo pani marszałek przyznała sobie prawo do decydowania o tym, do kiedy będzie odroczenie, mimo że wnioski o odroczenie zawierały dwie różne, ale sprecyzowane daty. Gdyby nie ten błąd, to nie byłoby całej sprawy i reasumpcji - powiedział.

- Nie może być tak, że prawnik konstytucjonalista, bazując na tych samych przepisach prawa i analogicznym stanie faktycznym, inaczej interpretuje te same przepisy. Czyżby ci konstytucjonaliści uzależniali treść opinii od osoby zlecającej opinię? To byłoby niegodne prawnika - dodał.

Polityk PiS przekonuje, że przyjęta przez Sejm ustawa nie jest wymierzona w TVN. - Od początku byłem przekonany, że te przepisy nie spowodują, że TVN24 przestanie nadawać. Intencją moją oraz moich koleżanek i kolegów nie było zablokowanie TVN24. Nadawanie tej ustawie nazwy "lex TVN" jest wyłącznie zabiegiem propagandowym stacji, która dokładnie wie, że będzie nadal nadawała - mówił.

Minister mówił również o tzw. uchwałach anty LGBT. - Jeżeli samorządy nie otrzymają środków przez to, że radni wypowiadając się w imieniu swoich wyborców bronią rodziny jako fundamentu społeczeństwa, a przy tym podejmują stanowisko, które nawet nie jest źródłem prawa, to znaczy, że Unia Europejska upada z wielkim hukiem. To byłby jaskrawy brak poszanowania dla demokracji. Te stanowiska mają na celu jedynie bronić rodzinę - komentował.

- Nie ma tam słowa o "strefach wolnych od LGBT". To spirala nakręcona przez Bartosza Staszewskiego i jemu podobnych Śmiszków oraz Biedroniów. To pokazuje, że u niektórych lewackich urzędników z UE nie ma chęci na zapoznanie się z treścią tych stanowisk. Powtarzam, nie ma tam nic o strefach wolnych od osób LGBT. A z drugiej strony – skoro stanowiska te nie mają mocy prawnej, to jakim cudem mogłyby zagrażać osobom LGBT, nawet gdyby tam była, choć nie ma o nich mowy? - pytał minister.

Minister mówił również o sytuacji na granicy z Białorusią. - Czy pan redaktor wpuściłby każdego, kto puka do pańskich drzwi, mając wewnątrz dzieci, bez względu na to, kim on jest i z czym przychodzi? Mamy obowiązek przyjmować uchodźców i robimy to. W samym województwie lubelskim rocznie przyjmujemy 2 tys. uchodźców ze Wschodu. Tylko robimy to w sposób systemowy, z zapewnieniem bezpieczeństwa zarówno mieszkańcom Polski, jak i uchodźcom. Kilka lat temu Niemcy i inne kraje Europy popełniły błąd i teraz tego bardzo żałują - ocenił.

- Zgadzając się na brudną grę Łukaszenki, zgadzalibyśmy się na współczesny handel ludźmi i przemyt ludzi, potęgując cierpienia uchodźców. Tak zrobiono kilka lat temu, a ci, co na to pozwolili i do tego nawoływali, pośrednio winni są śmierci tysięcy ludzi na Morzu Śródziemnym, ofiar handlu i wyzysku dokonywanego przez mafie - dodał.

Więcej: Onet.pl

Minister Przemysław Czarnek uważa, że decyzja marszałek Sejmu Elżbiety Witek o reasumpcji głosowania nie była złamaniem prawa. 

- Doszło do uchybień natury formalnej, bo pani marszałek przyznała sobie prawo do decydowania o tym, do kiedy będzie odroczenie, mimo że wnioski o odroczenie zawierały dwie różne, ale sprecyzowane daty. Gdyby nie ten błąd, to nie byłoby całej sprawy i reasumpcji - powiedział.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Wiemy, kogo chce pozwać Marcin Kierwiński za pomówienie o nietrzeźwość
Polityka
Sondaż: Jaka przyszłość czeka koalicję rządową? Dobra wiadomość dla Donalda Tuska
Polityka
Zdzisław Krasnodębski: PiS podczas tworzenia list na wybory do PE popełnił spory błąd
Polityka
Pytania po przemówieniu Marcina Kierwińskiego. Minister odpowiada na zarzuty
Polityka
Dla Konfederacji eurokampania to sprawdzian. Pozornie prostszy niż samorząd
Materiał Promocyjny
20 lat Polski Wschodniej w Unii Europejskiej