Każdy przedsiębiorca powinien policzyć, co mu się najbardziej opłaca. Jeśli okaże się, że warto zmienić formę rozliczeń, musi poinformować o tym fiskusa. Ostatni dzień na wybór to 20 lutego.
- Od decyzji zależy nie tylko wysokość podatku, ale także składki zdrowotnej. Dlatego sporządzając kalkulację trzeba sumować obciążenia. Może np. okazać się, że wybierając skalę płacimy mniejszy podatek, ale za to wyższą składkę zdrowotną, i w rezultacie ta forma jest niekorzystna – mówi Magdalena Michałowska, doradca podatkowy, właścicielka biura rachunkowego Meritum. Podkreśla, że po rewolucji, jaką zafundował przedsiębiorcom Polski Ład, wielu z nich zmieniało formę rozliczeń. Ostatnio nowości w przepisach było mniej, warto jednak zweryfikować wybory z poprzednich lat. Niektórzy rozliczali się bowiem w niekorzystny dla siebie sposób i sporo na tym stracili.
Czytaj więcej
Ryczałt, skala czy PIT liniowy – od decyzji zależy nie tylko wysokość podatku za 2024 r., ale także składki zdrowotnej. Trzeba oszacować przychody i koszty oraz sprawdzić, jakie mamy ulgi.
Aby wybrać formę opodatkowania, trzeba oszacować przychody i koszty
Co należy wziąć pod uwagę w kalkulacji?
– Musimy przede wszystkim oszacować przychody i koszty działalności. Oczywiście jest to trochę wróżenie z fusów, co widać było zwłaszcza w ostatnich latach, kiedy z powodu wojny, a wcześniej epidemii, sytuacja wielu firm diametralnie się zmieniała. Trzeba jednak w przybliżeniu określić te wartości. Bez tego nie policzymy podatku i składki zdrowotnej – mówi Magdalena Michałowska.