Rejsy dla turystów z preferencyjną stawką VAT

Organizacja podróży statkiem dla wędkarzy lub nurków przez firmy z branży turystyki sportowo-rekreacyjnej podlega opodatkowaniu stawką podatku w wysokości 8 proc.

Publikacja: 27.03.2017 06:20

Rejsy dla turystów z preferencyjną stawką VAT

Foto: Pixabay

Tak uznał minister finansów i rozwoju w interpretacji ogólnej z 13 stycznia 2017 r. (PT1.8101.13.2016.KSB.680).

Wątpliwości rozstrzygnięte w komentowanej interpretacji ogólnej dotyczyły określenia właściwej stawki VAT na rejsy dla wędkarzy lub nurków organizowane przez podmioty działające w sferze turystyki sportowo-rekreacyjnej. Na organizację takich rejsów składa się wiele usług (w zależności od oferty katalog tych usług może być różny). Rejsy dla osób uprawiających wędkarstwo, oprócz samego transportu statkiem (łodzią, kutrem itp.) do określonych miejsc na akwenie, mogą obejmować takie usługi jak np.: oferowanie przekąsek i napojów, zapewnienie noclegu, wynajem sprzętu wędkarskiego, sprzedaż przynęty, filetowanie i przechowywanie ryb złowionych w czasie rejsu. Natomiast w ramach rejsów organizowanych dla nurków, oprócz dostarczenia nurków na wybraną część akwenu, mogą być oferowane takie usługi jak np. zapewnienie posiłku i napojów, miejsca do spania, możliwości ładowania butli lub miejsca do przechowywania sprzętu do nurkowania, pomoc załogi w obsłudze sprzętu itp.

Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Samorząd
Krzyże znikną z warszawskich urzędów. Trzaskowski podpisał zarządzenie
Prawo pracy
Od piątku zmiana przepisów. Pracujesz na komputerze? Oto, co powinieneś dostać
Praca, Emerytury i renty
Babciowe przyjęte przez Sejm. Komu przysługuje?
Spadki i darowizny
Ten testament wywołuje najwięcej sporów. Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok
Sądy i trybunały
Sędzia WSA ujawnia, jaki tak naprawdę dostęp do tajnych danych miał Szmydt