VAT od usług transportowych: ETS zbada obowiązek podatkowy dla usług transportowych

ETS oceni, czy polskie przepisy dotyczące momentu powstania obowiązku podatkowego dla usług transportowych są zgodne z prawem unijnym. Wyrok ten może spowodować konieczność poważnej nowelizacji naszej ustawy

Publikacja: 27.03.2012 03:35

Naczelny Sąd Administracyjny w postanowieniu z 4 stycznia 2012  r. (I FSK 484/11)

skierował do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości pytanie dotyczące zgodności z prawem Unii Europejskiej polskich przepisów określających moment powstania obowiązku podatkowego. Zostało ono zadane w związku ze sporem, który z fiskusem toczy spółka TNT Express Worldwide (dalej TNT).

Spółka ta świadczy usługi kurierskie, pocztowe, transportowe oraz spedycji. Wystawia ona faktury wszystkim swoim klientom, ale z  różną częstotliwością: po każdej transakcji, raz w tygodniu albo w innym uzgodnionym terminie. Faktury obejmują wszystkie usługi wykonane dla danego klienta w danym okresie rozliczeniowych (kurierskie, pocztowe, transportowe lub spedycyjne).

Wcześniejsza zapłata

Spółka stosuje dla klientów różne terminy płatności (określając je jako upływ pewnego czasu od dnia wystawienia faktury). Z przyczyn ekonomicznych i organizacyjnych obrót z tytułu wystawianych faktur rozpoznaje w okresie rozliczeniowym, w którym faktura została wystawiona, nie dzieląc usług objętych fakturą na:

- kurierskie i pocztowe (ogólny obowiązek podatkowy)

- transportowo-spedycyjne (szczególny obowiązek podatkowy).

Zdaniem spółki ma ona prawo dla wszystkich świadczonych usług wykazać obowiązek podatkowy w dacie wystawienia faktury (nie później niż siódmego dnia od dnia wykonania usługi). Nie zmienia tego okoliczność, że spółka nie otrzymała jeszcze zapłaty ani nie upłynął 30 dzień od daty wykonania usługi (co zgodnie z ustawą o VAT jest warunkiem powstania obowiązku podatkowego dla usług transportowych i spedycyjnych).

Spółka wystąpiła z wnioskiem o interpretację, aby potwierdzić to stanowisko. Izba skarbowa uznała je jednak za nieprawidłowe. Sprawa trafiła aż do NSA. Ten – w przeciwieństwie do sądu pierwszej instancji – powziął wątpliwości co do zgodności polskich regulacji dotyczących momentu powstawania obowiązku podatkowego z przepisami unijnym.

Rozbieżne wyroki

Już wcześniej w orzecznictwie pojawiły się wątpliwości, czy Polska prawidłowo wdrożyła przepisy dyrektywy 112 regulujące moment powstania obowiązku podatkowego. Z części wyroków wydawanych przez sądy wynika, że polski ustawodawca nieprawidłowo wprowadził art. 66 dyrektywy 112.

Co mówi przepis

Zgodnie z art. 66 dyrektywy 112 państwa członkowskie mogą postanowić, że VAT staje się wymagalny w innym momencie niż z chwilą dostarczenia towaru lub wykonania usługi.

Obowiązek podatkowy może być ustalony w jednym z następujących terminów:

- nie później niż z datą wystawienia faktury (art. 66 lit. a),

- nie później niż w momencie otrzymania zapłaty (art. 66 lit. b),

- jeżeli faktura nie została wystawiona lub została wystawiona z opóźnieniem, w określonym terminie od daty zdarzenia powodującego powstanie obowiązku podatkowego (art. 66 lit. c).

Przykładem są wyroki NSA z 4 listopada 2011 r. (I FSK 873/10) i z 19 sierpnia 2010 r. (I FSK 1238-1239/10).

Wynika z nich, że państwo członkowskie wdrażając art. 66 lit. b dyrektywy 112 nie może wprowadzać terminu granicznego wymagalności VAT, dla ustanowienia którego właściwy jest tylko art. 66 lit. c dyrektywy VAT. To dlatego że dla zastosowania tego przepisu niezbędne jest wystąpienie jednej w dwóch okoliczności: braku wystawienia faktury lub wystawienie jej z opóźnieniem.

W orzecznictwie pojawił się też inny pogląd. Prezentują go m.in. wyroki NSA z 21 czerwca 2011 r. (I FSK 867/10), z 15 kwietnia (I FSK 540/10) i  z 12 października 2010 r. (1483/ 09).

Zgodnie z nimi z art. 66 lit. b dyrektywy 112 wynika, że państwa członkowskie mogą postanowić, że podatek staje się wymagalny „nie później niż" w momencie otrzymania zapłaty. Oznacza to, że prawodawca unijny przyznał państwom członkowskim swobodę w określaniu momentu powstania obowiązku podatkowego, oznaczając jedynie ostatni dopuszczalny moment wymagalności podatku (otrzymanie zapłaty). W wyrokach tych sądy zwracały uwagę, że sformułowanie „nie później niż" wskazuje na to, że w świetle dyrektywy 112 dopuszczalne jest inne określenie momentu powstania obowiązku podatkowego. Ustawodawca krajowy musi zapewnić spełnienie tylko jednego warunku: momentem ostatecznym (czyli najpóźniejszym) będzie otrzymanie zapłaty. Jednocześnie w orzeczeniach tych wskazywano, że w świetle art. 66 lit. b dyrektywy 112 sposób wcześniejszego określenia momentu powstania obowiązku podatkowego nie ma znaczenia. Ustanowienie przez krajowego legislatora maksymalnego, granicznego terminu powstania obowiązku podatkowego jako 30 dzień licząc od dnia wykonania usługi nie ma nic wspólnego z odstępstwem przewidzianym w art. 66 lit. c dyrektywy 112. Podnoszono, że polska regulacja dla usług transportowych i spedycyjnych oparta jest w całości na art. 66 lit. b dyrektywy, ponieważ ostatecznie momentem granicznym powstania obowiązku podatkowego jest otrzymanie zapłaty.

Skąd wątpliwości

W uzasadnieniu do postanowienia z 4 stycznia 2012 r. NSA wskazał, że na tle art. 66 lit. b dyrektywy 112 powstaje wątpliwość, czy podatnik może wykazać obowiązek podatkowy w momencie wystawienia faktury, mimo że przepisy przesuwają go na dzień zapłaty lub na 30 dzień od dnia wykonania usługi. Są one tym większe, że zgodnie z ustawą o VAT nabywca ma prawo do odliczenia już w momencie otrzymania faktury. Tymczasem art. 167 dyrektywy 112 mówi, że po stronie nabywcy prawo do odliczenia powstaje w momencie, gdy podatek, który podlega odliczeniu, staje się wymagalny. Przepis ten określa więc najwcześniejszy moment, z zaistnieniem którego nabywca (świadczeniobiorca) może skorzystać z prawa do odliczenia VAT naliczonego. Tymczasem krajowe przepisy umożliwiają odliczenie podatku naliczonego przez nabywcę wcześniej niż u wystawcy faktury powstał obowiązek podatkowy. Zdaniem NSA wskazuje to, że obowiązek podatkowy wynikający z art. 19 ust. 13 pkt 2 lit. a i b ustawy o VAT nie został skorelowany z prawem do odliczenia podatku naliczonego. Pogłębia to tym samym wątpliwość, czy doszło do prawidłowego wprowadzenia art. 66 lit. b dyrektywy 112.

Wyjątki od reguły

Dyrektywa 112 w art. 66 przewiduje wprost prawo państw członkowskich do  wprowadzenia szczególnych momentów powstania obowiązku podatkowego. Z brzmienia tego przepisu wynikają ramy czasowe ograniczające możliwości poszczególnych państw członkowskich w zakresie kształtowania terminów powstawania obowiązku podatkowego. Nie mogą one określić momentu powstania obowiązku podatkowego w momencie późniejszym niż data wystawienia faktury lub data otrzymania zapłaty (art. 66 lit. a i b dyrektywy 112). Analiza art. 66 dyrektywy 112 wskazuje także, że państwa członkowskie nie zostały upoważnione do ustalenia obowiązku podatkowego uzależnionego od upływu terminu płatności (jak jest to w polskich przepisach w odniesieniu do dostawy energii elektrycznej czy świadczenia usług powszechnych, takich jak usługi telekomunikacyjne) ani też z chwilą upływu pewnego terminu po dostawie lub wykonaniu usługi (jak w przypadku usług transportowych, budowlanych, spedycyjnych etc.). Co prawda dyrektywa 112 daje państwom członkowskim uprawnienie do ustalenia momentu powstania obowiązku podatkowego w inny sposób niż z datą wystawienia faktury lub datą otrzymania zapłaty, ale tylko w przypadku gdy faktura nie została wystawiona w określonym terminie. Tymczasem polski ustawodawca zmodyfikował regulacje prawa unijnego, łącząc rozwiązania z trzech odrębnych przepisów: pkt a, b oraz c  omawianego artykułu dyrektywy.

Polskie przepisy zbyt skomplikowane

Fakt, że polskie przepisy wprowadzają szereg szczególnych momentów powstania obowiązku podatkowego sprawia, że zasada ogólna (czyli z chwilą wydania towarów lub wykonania usługi) jest stosowana dość rzadko (i na ogół w obrocie detalicznym). Dodatkowo polskie przepisy określające  obowiązek podatkowy są bardzo skomplikowane i kłopotliwe dla podatników. To dlatego że:

- dla transakcji krajowych ustawodawca wprowadził ponad 25 różnych momentów powstania obowiązku podatkowego,

- niektóre usługi, mimo że są do siebie bardzo podobne (np. usługa kurierska i usługa transportowa), mają różne momenty powstawania obowiązku podatkowego,

- ustawodawca wprowadził inne zasady dla importu usług (taka sama usługa importowana i usługa krajowa mają najczęściej dwa różne momenty powstania obowiązku podatkowego),

- są wątpliwości, czy można zaliczkę lub przedpłatę uznać za częściową zapłatę (ustawodawca pojęcia te rozróżnia),

- ustawodawca nie wprowadził okresu rozliczeniowego, tak jak to uczynił dla importu usług, do których ma zastosowanie art. 28b ustawy o VAT.

W praktyce ogromna część podatników  musi stosować zasady szczególne. Dotyczy to nie tylko usług transportowych i spedycyjnych (jak w przypadku TNT), ale wielu innych: budowlanych, w portach morskich, najmu, dzierżawy, sprzedaży praw, udzielania licencji, dostawy nieruchomości zabudowanych, dostawy mediów, dostawy książek, rozliczeń w ramach komisu itd. Co istotne, przepisy nie pozwalają podatnikowi zrezygnować z tych zasad na rzecz np. daty wystawienia faktury nie później niż siódmego dnia od daty transakcji. Mogłoby się wydawać, że takie „szczególne zasady" powstania obowiązku podatkowego są korzystniejsze  dla podatników, bo dzięki temu mogą oni „przesunąć" termin zapłaty podatku. Problem w tym, że te korzystne zasady bardzo komplikują rozliczenia. Powoduje to, że wielu firmom nie opłaca się stosować szczególnego momentu powstania obowiązku podatkowego, a czasem  nawet jest to niemożliwe. Przykładem jest spółka TNT. Nie może ona pozwolić sobie na uzależnienie rozliczenia VAT od płatności każdej z faktur, ponieważ co roku wystawia ich setki tysięcy. System, który uwzględniałby wymogi wynikające z polskiej ustawy, byłby zbyt skomplikowany i kosztowny.

Małgorzata Militz jest doradcą podatkowym, menedżerem w MMR Consulting

Zdzisław Modzelewski, doradca podatkowy, partner w MMR Consulting, reprezentuje spółkę TNT przed ETS

Korzystny dla TNT wyrok Trybunału będzie oznaczał konieczność przygotowania kolejnej poważnej nowelizacji ustawy o VAT. Jeśli bowiem zakwestionowana zostanie zgodność polskich rozwiązań dotyczących usług transportowych i spedycyjnych, to będzie to oznaczać, że zdecydowana większość zasad określania momentu powstania obowiązku podatkowego jest niezgodna z dyrektywą 112. Ustawodawca będzie więc musiał dostosować krajowe regulacje do przepisów unijnych. Co więcej, będzie to oznaczało również bardzo istotną zmianę w systemach księgowo-finansowych, w fakturowaniu i rozliczaniu VAT. Pośrednio oznacza to również, że będą musiały się zmienić zasady wystawiania faktur, w tym również terminy. Należy mieć tylko nadzieję, że korzystny dla TNT wyrok Trybunału sprawi, że krajowy ustawodawca wprowadzając nowe regulacje, będzie miał na uwadze nie tylko zapewnienie zgodności z prawem unijnym, ale także uproszczenie zasad określania momentu powstania obowiązku podatkowego i wygodę podatników.

Naczelny Sąd Administracyjny w postanowieniu z 4 stycznia 2012  r. (I FSK 484/11)

skierował do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości pytanie dotyczące zgodności z prawem Unii Europejskiej polskich przepisów określających moment powstania obowiązku podatkowego. Zostało ono zadane w związku ze sporem, który z fiskusem toczy spółka TNT Express Worldwide (dalej TNT).

Pozostało 97% artykułu
Praca, Emerytury i renty
Babciowe przyjęte przez Sejm. Komu przysługuje?
Sądy i trybunały
Sędzia WSA ujawnia, jaki tak naprawdę dostęp do tajnych danych miał Szmydt
Orzecznictwo
Kolejny ważny wyrok Sądu Najwyższego wydany już po uchwale frankowej
ABC Firmy
Pożar na Marywilskiej. Ci najemcy są w "najlepszej" sytuacji
Prawo pracy
Od piątku zmiana przepisów. Pracujesz na komputerze? Oto, co powinieneś dostać