Marcin Wroński: Uścisnąć dłoń rapera

Pisarz, dramaturg, autor kryminałów o komisarzu Zydze Maciejewskim

Publikacja: 06.07.2018 18:00

Marcin Wroński: Uścisnąć dłoń rapera

Foto: PAP/ Wojciech Pacewicz

W czerwcu ukazało się nowe wydanie wspomnień obozowych „485 dni na Majdanku" Jerzego Kwiatkowskiego. Po wcześniejszych, ocenzurowanych w latach 60. i 80., jest to pierwsze wydanie prosto z maszynopisu – bez żadnych zabiegów cenzorskich i redaktorskich. Czytelnik może w pełni zapoznać się z odautorskim stylem, który nie zawsze jest piękny, ale w literaturze wspomnieniowej ma swój walor.

Czytałem też niedawne nowe wydanie „Pięciu lat kacetu" Stanisława Grzesiuka, w którym również przywrócono fragmenty usunięte przez cenzurę. Ale o ile w przypadku Grzesiuka cenzura paradoksalnie wyszła autorowi na dobre, bo przywrócone fragmenty są najgłupszymi elementami całej książki, o tyle ze wspomnieniami Kwiatkowskiego jest inaczej. W nowym wydaniu „485 dni na Majdanku" inaczej rysuje się wątek religijności autora, relacji z więźniami sowieckimi, a także frapujący wątek kryminalny, dotyczący kradzieży pożydowskiego złota na terenie obozu i milionowych fortun niektórych kapo.

Czytaj dalej RP.PL

Tylko 9 zł aż za 3 miesiące!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Polska przetrwała, ale co dalej?
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Plus Minus
„Septologia. Tom III–IV”: Modlitwa po norwesku
Plus Minus
„Dunder albo kot z zaświatu”: Przygody czarnego kota
Plus Minus
„Alicja. Bożena. Ja”: Przykra lektura
Materiał Promocyjny
Big data pomaga budować skuteczne strategie
Plus Minus
"Żarty się skończyły”: Trauma komediantki
Materiał Promocyjny
Polscy przedsiębiorcy coraz częściej ubezpieczeni