Piotr Gajdziński: Władysław Gomułka potrafił powiedzieć nie do Chruszczowa i Breżniewa

Wierzył, że Polska musi być w obozie państw „demokracji ludowych", którym przewodzi ZSRR. Jednocześnie Gomułka nie wahał się pouczać Chruszczowa czy Breżniewa, któremu wprost powiedział, że polityka to nie rzecz na jego głowę – twierdzi pisarz Piotr Gajdziński, autor biografii pierwszych sekretarzy KC PZPR w rozmowie z historykiem Mikołajem Mirowskim.

Publikacja: 12.10.2018 15:00

Piotr Gajdziński: Władysław Gomułka potrafił powiedzieć nie do Chruszczowa i Breżniewa

Foto: PAP

Plus Minus: „Gomułka. Dyktatura ciemniaków" to kolejna pańska książka z serii o pierwszych sekretarzach. Wcześniej pisał pan o Gierku i Jaruzelskim. Można jakoś porównać ich dorobek?

Dla dziejów PRL Władysław Gomułka jest zdecydowanie najważniejszy, ale najpierw powinienem chyba powiedzieć o tym, co ich różniło. Gomułka przede wszystkim próbował prowadzić politykę, a w moim głębokim przekonaniu zarówno Gierek, jak i Jaruzelski nie mieli takich ambicji, byli przede wszystkim wykonawcami woli ZSRR. Mówiąc dobitnie, byli bezwolnymi namiestnikami, a nie ludźmi starającymi się być samodzielnymi politykami.

Pozostało 96% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Emilka pierwsza rzuciła granat
Plus Minus
„Banel i Adama”: Świat daleki czy bliski
Plus Minus
Piotr Zaremba: Kamienica w opałach
Plus Minus
Marcin Święcicki: Leszku, zgódź się
Plus Minus
Chwila przerwy od rozpadającego się świata