Wyborczy dylemat katolików. Część I

Udział w polityce to obowiązek świeckich, nie duchownych – tak naucza Kościół.

Aktualizacja: 07.09.2019 09:54 Publikacja: 04.09.2019 07:00

Wyborczy dylemat katolików. Część I

Foto: Reporter

Anieli i Sławkowi, którzy przymusili mnie do myślenia na ten temat

Na całym Zachodzie, począwszy od USA, przez Hiszpanię, Włochy, Francję, po Austrię i Polskę, nabrzmiewa ostry konflikt kulturowy, którego jednym z wyrazów jest konfrontacja polityczna dwóch wrogich obozów. Polaryzuje to bardzo silnie scenę polityczną, wymuszając jednoznaczne opowiedzenie się po którejś ze stron. Ponieważ każda z nich zgodnie opisuje współczesny świat jako zmaganie „sił jasności" z „siłami ciemności", sobie przypisując atrybut światła, a ciemność swym przeciwnikom, zamiera polityczny dialog, odrzucane są możliwości kompromisów, wszelka debata społeczna staje się polem konfrontacji, a logika walki przybiera na sile. Jak w takiej sytuacji winien się zachować katolik pragnący układać swe życie według Ewangelii? Czy powinien się angażować w życie polityczne? W jaki sposób? Co o tym mówi katolicka nauka społeczna?

Pozostało 93% artykułu
Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Kataryna: Piekło zerwanego kompromisu aborcyjnego
Plus Minus
Kryminalna „Krucjata” zawędrowała z TVP do Netflixa. Miasto popsutych synów
Plus Minus
Emilka pierwsza rzuciła granat
Plus Minus
„Banel i Adama”: Świat daleki czy bliski
Plus Minus
Piotr Zaremba: Kamienica w opałach