Cheerleading to nie tylko machanie pomponami

W tym sporcie wszyscy się wspierają, ten duch cheerleadingu rzeczywiście się udziela. Wchodzi im więc w nawyk nastawienie: fajnie być lepszym, ale przez treningi, a nie podstawianie nóg innym.

Publikacja: 22.03.2024 10:00

Obraz cheerleadingu w Polsce wciąż zniekształcony jest stereotypami. Na zdjęciu: Three Stars z Łocho

Obraz cheerleadingu w Polsce wciąż zniekształcony jest stereotypami. Na zdjęciu: Three Stars z Łochowa

Foto: Olga Pietrzak

Hala sportowa w szkole podstawowej nr 3 w Łochowie, w sobotni poranek zaczyna się trening kadry narodowej w kategorii wiekowej Youth w cheerleadingu sportowym. Niespełna trzydziestka nastolatków (12–15 lat) w biało-czerwonych strojach za chwilę przećwiczy po raz setny układ, aby pod koniec kwietnia walczyć nim o mistrzostwo świata. Jako jedyna jestem tu obca; gdy z głośników płynie energiczna muzyka i zaczyna się dwuminutowy występ, niespełna 30 par oczu wpatruje się we mnie wnikliwie.

Pozostało 98% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Mariusz Cieślik: Luna, Eurowizja i hejt. Nasz nowy narodowy sport
Plus Minus
Ubekistan III RP
Plus Minus
Wielki Gościńcu Litewski – zjem cię!
Plus Minus
Aleksander Hall: Ja bym im tę wódkę w Magdalence darował
Plus Minus
Joanna Szczepkowska: Racja stanu dla PiS leży bardziej po stronie rozbicia UE niż po stronie jej jedności