Wielki sport na ruchomych piaskach

Hiszpanie oraz Włosi grają w Rijadzie, a swoje twarz sprzedali Saudom Leo Messi i Cristiano Ronaldo. Arabia Saudyjska jest dziś nową stolicą światowego sportu. Królestwo poleruje wizerunek i wychowuje swoją młodzież do igrzysk, a nie do buntu.

Publikacja: 26.01.2024 17:00

Szef Światowej Federacji Piłkarskiej (FIFA) Gianni Infantino uwielbia towarzystwo szejków

Szef Światowej Federacji Piłkarskiej (FIFA) Gianni Infantino uwielbia towarzystwo szejków

Foto: SPA / AFP

Leo Messi jest dziś najważniejszym asem w talii specjalistów od marketingu, którzy budują amerykańską Major League Soccer, ale jednocześnie daje twarz saudyjskiej turystyce. Dzięki temu pół miliarda fanów piłkarza na Instagramie może oglądać, jak podziwia zachód słońca nad Morzem Czerwonym oraz fotografuje się w Dżuddzie na tle luksusowego jachtu. Argentyńczyk chwalił się już przed światem zarówno rodzinnymi wakacjami, jak i jednodniowymi wypadami na pustynię. Jeden z nich sprawił, że Paris Saint-Germain – jeszcze wtedy francuski klub przyjmował na konto zarówno wpłaty od Saudyjczyków, jak i rządzących nim Katarczyków – zawiesiło gwiazdora za nieobecność na treningu.

Pozostało 97% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Mariusz Cieślik: Luna, Eurowizja i hejt. Nasz nowy narodowy sport
Plus Minus
Ubekistan III RP
Plus Minus
Wielki Gościńcu Litewski – zjem cię!
Plus Minus
Aleksander Hall: Ja bym im tę wódkę w Magdalence darował
Plus Minus
Joanna Szczepkowska: Racja stanu dla PiS leży bardziej po stronie rozbicia UE niż po stronie jej jedności