Wostatnich dniach roku, gdy ludzie życzyli sobie szczęścia, zdrowia i pokoju na świecie, Rosja zmieniła swoją wojenną taktykę i zaczęła masowo bombardować ukraińskie miasta i obiekty infrastruktury, zwłaszcza te, które dostarczają gaz i elektryczność. Rosja zmienia swoja taktykę co kilka miesięcy i zależy to nie tylko od czynników militarnych, ale często też czysto politycznych. Ukrainie brakuje właściwie wszystkiego, ale w tym momencie przede wszystkim obrony przeciwlotniczej. Zawieszenie pomocy finansowej, a zatem militarnej, przez Stany Zjednoczone wpłynęło na, choćby czasowe, osłabienie Ukrainy, a państwa europejskie nie zdecydowały się jeszcze na silne poparcie jej choćby do czasu powrotu – w co wielu wierzy – pomocy amerykańskiej.