4 czerwca. Wtedy zaczęła się historia nowej Polski

Rocznica pierwszej tury wyborów kontraktowych nie została ośmieszona ani zdewaluowana. Wciąż pozostaje punktem odniesienia i przedmiotem dyskusji. Dyskusji o początku „naszej ery”, punkcie startowym współczesności, godzinie zero III Rzeczypospolitej. Ale przyszłość 4 czerwca jako przełomowej daty w naszych dziejach wcale nie jest pewna.

Publikacja: 02.06.2023 10:00

Biuro wyborcze Komitetu Obywatelskiego Solidarność, maj 1989 r.

Biuro wyborcze Komitetu Obywatelskiego Solidarność, maj 1989 r.

Foto: Tomasz Wierzejski/FOTONOVA

Proszę państwa, 4 czerwca 89 r. skończył się w Polsce komunizm” – był 28 października 1989 r., gdy aktorka Joanna Szczepkowska wypowiedziała te słowa w „Dzienniku Telewizyjnym”, najważniejszym krajowym programie informacyjnym. Po latach ta fraza przeszła do legendy, wspomina się o niej w rocznicowych artykułach, na kartach podręczników, otwiera się nią okolicznościowe wykłady. Znacznie rzadziej wspomina się o tym, że program nie był emitowany na żywo. Nie była to zatem spontaniczna „niedyskrecja” energicznej aktorki, ale wypowiedź całkiem wyrozumowana. I równocześnie jedna z pierwszych cegiełek powstającego mitu o 4 czerwca jako o kluczowej dacie najnowszych dziejów Polski.

Pozostało 96% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Tomasz P. Terlikowski: Taka debata o aborcji nie jest ok
Plus Minus
„Dziennik wyjścia”: Rzeczywistość i nierzeczywistość
Plus Minus
Europejskie wybory kota w worku
Plus Minus
Waleczny skorpion
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa”, Jacek Kopciński, opowiada o „Diunie”, „Odysei” i Coetzeem