Kobiety i czarownice

Uwielbiam w literaturze, kiedy autor przedstawia dwa niezależne spojrzenia na jedną sytuację.

Publikacja: 07.04.2023 17:00

Kobiety i czarownice

Foto: forumgwiazd.com.pl/Forum

Jestem wielbicielką literatury skandynawskiej. Roy Jacobsen napisał świetny cykl książek, który rozpoczyna się tomem „Niewidzialni”, a kolejne to „Białe morze” i „Oczy z Rigela”. To niezwykły opis II wojny światowej z perspektywy malutkiej, zapomnianej wyspy Barroy, jednak to sposób opowiadania jest największym walorem tych książek. Jacobsen pisze zwięźle, bez żadnych ozdobników. Sprawia to, że czytelnik staje się wyczulony na każde słowo.

Świetną pisarką jest też Annie Proulx. Debiutowała po 50. roku życia, co wpłynęło na jej dużą dojrzałość literacką. Proulx ma na swoim koncie wiele świetnych, wielkich powieści, jednak swoją przygodę z tą autorką polecam zacząć właśnie od „Kronik portowych”.

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Tomasz P. Terlikowski: Taka debata o aborcji nie jest ok
Plus Minus
Europejskie wybory kota w worku
Plus Minus
Waleczny skorpion
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa”, Jacek Kopciński, opowiada o „Diunie”, „Odysei” i Coetzeem
Plus Minus
Do ostatniej kropli czekolady