Serena Williams. Wiele kobiet może jej dziękować

Na zawsze pozostanie legendą sportu, ale to jej nie wystarcza. Serena Williams kończy tenisową karierę z przesłaniem: – Chciałabym myśleć, że dzięki mnie kobiety uprawiające sport mogą być sobą, że mogą być agresywne i zaciskać pięści. Mogą nosić to, co chcą, i mówić, co chcą. Mogą skopać komuś tyłki i być z tego dumne.

Publikacja: 19.08.2022 17:00

Serena Williams. Wiele kobiet może jej dziękować

Foto: Vaughn Ridley/Getty Images/AFP

Najważniejszym dokumentem końcowym sportowej epoki Sereny Williams stał się esej z wrześniowego wydania „Vogue’a”. Podkreślono w nim istotny przekaz gwiazdy: – Nigdy nie lubiłam słowa emerytura. Nie wydaje mi się nowoczesne. Wolę słowo ewolucja.

Na okładkowym zdjęciu Serena ewoluuje na wieczornej plaży w jasnobłękitnej sukni od Balenciagi, w kolczykach od Bulgariego. Czterometrowy tren trzyma córka Olympia, która w pierwszych zdaniach eseju także odgrywa zasadniczą rolę: po cichu przekazuje mamie (i głośno czytelnikom popularnego magazynu), że bardzo chce mieć młodszą siostrę.

Pozostało 97% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Emilka pierwsza rzuciła granat
Plus Minus
„Banel i Adama”: Świat daleki czy bliski
Plus Minus
Piotr Zaremba: Kamienica w opałach
Plus Minus
Marcin Święcicki: Leszku, zgódź się
Plus Minus
Chwila przerwy od rozpadającego się świata