Polskie pogrzeby polityczne

W PRL manifestacyjne pogrzeby dawały siłę antykomunistycznej opozycji. I Adam Michnik, i Antoni Macierewicz byli przekonani, że działaczy właśnie zaczynających pomagać represjonowanym robotnikom z Radomia i Ursusa silnie zintegrował pozornie apolityczny pogrzeb Antoniego Słonimskiego.

Aktualizacja: 29.10.2016 10:59 Publikacja: 29.10.2016 01:01

Foto: ze zbiorów Muzeum Historycznego Miasta Krakowa/FORUM

Pod koniec lat 80. dla tygodnika „Ład" napisałem tekst o wystawie, które odbyła się w jednym z wrocławskich kościołów. Ekspozycja ta była wielkim wydarzeniem, bo po raz pierwszy dokumentowała to, co się działo na Cmentarzu Osobowickim w latach 1945–1956.

Pochowano tam prawie 350 osób ofiar terroru komunistycznego, w tym prawie 90 skazanych na śmierć i straconych. Eksponaty na wystawie mówiły o tym, co działo się na cmentarzu, jak mordowano ofiary. Mój tekst był opisem tego, co widziałem, i tego, jak postępowali komuniści z ofiarami. Cytowałem starannie za autorami wystawy zebrane relacje i fakty.

Pozostało 97% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Tomasz P. Terlikowski: Taka debata o aborcji nie jest ok
Plus Minus
„Dziennik wyjścia”: Rzeczywistość i nierzeczywistość
Plus Minus
Europejskie wybory kota w worku
Plus Minus
Waleczny skorpion
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa”, Jacek Kopciński, opowiada o „Diunie”, „Odysei” i Coetzeem