Sieczkowski: Zmiana czasu

Kilkanaście lat temu korzystałem z pewnej zagranicznej sieci usługowej. Przyjechałem do nich kiedyś 3 maja. Pracowali i obsłużyli.

Publikacja: 29.12.2016 11:51

Sieczkowski: Zmiana czasu

Foto: archiwum prywatne

Kilka tygodni później podczas kolejnej wizyty okazało się, że czegoś nie mogą zrobić. Najbliższy termin, w którym mógłbym przyjechać, wypadał 14 lipca.

– Przepraszam, ale tego dnia mamy wolne – usłyszałem. – To jest święto.

Pozostało 94% artykułu
Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Tomasz P. Terlikowski: Taka debata o aborcji nie jest ok
Plus Minus
„Dziennik wyjścia”: Rzeczywistość i nierzeczywistość
Plus Minus
Europejskie wybory kota w worku
Plus Minus
Waleczny skorpion
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa”, Jacek Kopciński, opowiada o „Diunie”, „Odysei” i Coetzeem