Dyktatura bez dyktatora, mesjanizm bez Mesjasza

Najpierw upadła nasza wiara w oświecenie, tamten optymizm zestarzał się i odszedł z naszego świata. Dopiero potem, z tego właśnie powodu, zniknął fundament porządku państwa i prawa. Od tej chwili udajemy, że można ze sobą pogodzić demokrację i dyktaturę.

Publikacja: 17.09.2021 10:00

Grafika Mirosława Owczarka

Grafika Mirosława Owczarka

Foto: Mirosław Owczarek

 Kto choć raz zajrzał pod podszewkę jakiejkolwiek internetowej witryny, został obsypany pierzem niezrozumiałych hieroglifów. Kodem, który im bardziej skomplikowany w ukryciu, tym większą łatwość gwarantuje w użyciu. Cała ta informatyczna kabała, rzędy znaków, ma jednak swój porządek. Tyle że zapisany w zupełnie innym języku niż ten, w którym my, patrząc od zewnątrz, go odczytujemy. Treść pozostaje jednak ta sama.

Pozostało 97% artykułu

Dostęp do artykułu wymaga aktywnej subskrypcji!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Tomasz P. Terlikowski: Taka debata o aborcji nie jest ok
Plus Minus
Europejskie wybory kota w worku
Plus Minus
Waleczny skorpion
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa”, Jacek Kopciński, opowiada o „Diunie”, „Odysei” i Coetzeem
Plus Minus
Do ostatniej kropli czekolady
Materiał Promocyjny
Technologia na etacie. Jak zbudować efektywny HR i skutecznie zarządzać kapitałem ludzkim?