Trudny rachunek sumienia - rozmowa z Włodzimierzem Erlichem

Mój ojciec mimo wielu okoliczności łagodzących przyłożył rękę do fatalnej sprawy. Ciężko przechodzi mi to przez gardło, bo bardzo go kocham i szanuję - mówi Włodzimierz Erlich, żydowski pisarz

Aktualizacja: 30.11.2014 08:24 Publikacja: 30.11.2014 01:41

Trudny rachunek sumienia - rozmowa z Włodzimierzem Erlichem

Foto: Plus Minus/ Mirosław Owczarek

Kiedy dowiedział się pan o funkcji, jaką pełnił pański ojciec w Ministerstwie Bezpieczeństwa Publicznego?

Pod koniec lat 90., od ojca. Gdy ukazała się książka Hermana Fielda „Opóźniony odlot". Zadzwonił do mnie i powiedział, żebym ją kupił i przeczytał to, co jest napisane na stronie 400 o poruczniku W. To o mnie, dodał.

Pozostało 98% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Derby Mankinka - tragiczne losy piłkarza Lecha Poznań z Zambii. Zginął w katastrofie
Plus Minus
Irena Lasota: Byle tak dalej
Plus Minus
Łobuzerski feminizm
Plus Minus
Latos: Mogliśmy rządzić dłużej niż dwie kadencje? Najwyraźniej coś zepsuliśmy
Plus Minus
Jaka była Polska przed wejściem do Unii?
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?