Trudne do zniesienia dla niektórych domowników, bo z pewnością bardzo emocjonalne. Od kilku tygodni dla wielu z nas życie polityczne zaczęło pędzić. Czasem drażni, czasem męczy i staje się nieznośne.
Wielu z nas zbyt łatwo w te emocje się angażuje i zbyt łatwo przenosi je na innych. Na domowników, dla których jak zawsze mamy za mało czasu, na rodzinę i znajomych, z którymi stanowczo za rzadko się widujemy. A teraz pojawia się świąteczna okazja, aby to nadrobić... i pewnie znów ją zmarnujemy. Jak nic obrazi się jakaś inaczej niż my myśląca ciocia, wujek czy bratowa. Emocje polityczne są znów duże i aż nadto obecne w naszym życiu. Dzielą Polaków.