Polscy ziemianie, jawna opcja niemiecka

Polscy ziemianie, którzy po wrześniu 1939 r. utrzymali się w swoich majątkach na terenach wcielonych do Rzeszy, do dziś są zwykle oceniani jako zdrajcy.

Aktualizacja: 17.04.2016 08:58 Publikacja: 14.04.2016 15:11

Dwór w Nakielnicy, majątek sędziego Leona Zacherta

Dwór w Nakielnicy, majątek sędziego Leona Zacherta

Foto: Archiwum autora

Wacław Siemieński z majątku Dubidze w powiecie Radomsko miał pecha. Jesienią 1939 roku skrawek powiatu z jego posiadłościami został wcielony do Warthegau (Kraju Warty). Mógł wyjechać albo zostać. Postanowił pozostać w swoim majątku, bo matka jego żony Wandy hr. Skórzewskiej była pochodzenia niemieckiego. O tej historii opowiedział mi jego dawny sąsiad Władysław Kamieniecki z Pągowa.

O losach takich ludzi jak Siemieński historycy do dziś wypowiadają się niechętnie. Rodziny zaś zwykle milczą. – To niezwykle trudny temat. Nie ma wystarczającej bazy źródłowej, która pozwoliłaby na obiektywną ocenę wyborów niektórych ziemian na obszarach wcielonych do III Rzeszy – mówi prof. Leszek Olejnik, autor jedynej dotąd książki na ten temat – „Zdrajcy Narodu? Losy volksdeutschów w Polsce po II wojnie światowej". – Niestety, nie dysponujemy szerszą dokumentacją, co najwyżej można wyprowadzać wnioski z analizy przejawów różnych zachowań tych osób – podkreśla historyk.

Pozostało 93% artykułu

Dostęp do artykułu wymaga aktywnej subskrypcji!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Tomasz P. Terlikowski: Taka debata o aborcji nie jest ok
Plus Minus
„Dziennik wyjścia”: Rzeczywistość i nierzeczywistość
Plus Minus
Europejskie wybory kota w worku
Plus Minus
Waleczny skorpion
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa”, Jacek Kopciński, opowiada o „Diunie”, „Odysei” i Coetzeem