Janusz Piechociński opowiada o PSL i swoich relacjach z Waldemarem Pawlakiem

Waldek wyciął mnie i PSL zbyt wiele numerów. Chodził po mediach i mówił, że Piechociński padł na kolana na kongresie i ciągle nie może wstać. Montował koalicję przeciwko mnie, żeby partia nie wystawiła własnego kandydata na prezydenta.

Aktualizacja: 12.11.2016 15:19 Publikacja: 10.11.2016 08:09

Nowoczesna chadecja czy związek zawodowy dawnego aparatu ZSL? Janusz Piechociński na V kongresie PSL

Nowoczesna chadecja czy związek zawodowy dawnego aparatu ZSL? Janusz Piechociński na V kongresie PSL, listopad 1996 roku.

Foto: Reporter, Andrzej Iwańczuk

Plus Minus: Pana najsilniejsze wspomnienie z Sejmu I kadencji, który był pana pierwszą kadencją w parlamencie?

Janusz Piechociński, były wicepremier i prezes PSL: Dzień, w którym posłowie chodzili do tajnej kancelarii w Sejmie i odbierali swoje życiorysy, czyli kopertę z informacją, czy byli agentami SB.

Pozostało 98% artykułu
Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Tomasz P. Terlikowski: Taka debata o aborcji nie jest ok
Plus Minus
„Dziennik wyjścia”: Rzeczywistość i nierzeczywistość
Plus Minus
Europejskie wybory kota w worku
Plus Minus
Waleczny skorpion
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa”, Jacek Kopciński, opowiada o „Diunie”, „Odysei” i Coetzeem