Syny: Pierwiastek choroby, którą razem mamy

Tylko my wiemy, co jest synowskie. Za każdym razem, jak sobie zakładaliśmy, że coś chcemy zrobić, to wychodziło coś innego. Nas samych zaskakuje to, co robimy - mówią Przemysław Jankowiak i Robert Piernikowski, duet muzyczny Syny.

Publikacja: 11.10.2019 18:00

Syny: Pierwiastek choroby, którą razem mamy

Foto: Fotorzepa, Piotr Pytel

Plus Minus: Mnóstwo osób słucha waszych piosenek, ale rzadko kto wie, o co w nich chodzi.

Robert Piernikowski: Nie trzeba wiedzieć, o co chodzi. Kiedy sam słucham muzyki, nie zastanawiam się, o co komuś chodzi. Bardziej obczajam, jak ktoś patrzy na świat i jaka atmosfera się z jego świata wyłania. Nie ma co szukać jakiegoś specjalnego klucza, wystarczy to poczuć.

Pozostało 96% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Wielki Gościńcu Litewski – zjem cię!
Plus Minus
Aleksander Hall: Ja bym im tę wódkę w Magdalence darował
Plus Minus
Joanna Szczepkowska: Racja stanu dla PiS leży bardziej po stronie rozbicia UE niż po stronie jej jedności
Plus Minus
„TopSpin 2K25”: Game, set, mecz
Plus Minus
Przeciw wykastrowanym powieścidłom