Polska animacja ma się bardzo dobrze. Jak niedawno doniósł amerykański magazyn „Variety", dwie polskie koprodukcje – polsko-fińska „Magiczna zima Muminków" (2017) Jakuba Wrońskiego i Iry Carpelan oraz polsko-brytyjski „Twój Vincent" (2017) Doroty Kobieli i Hugh Welchmana – znalazły się w gronie 26 najlepszych pełnometrażowych animacji świata, które mają szanse na statuetkę Amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej. Ponadto etiuda Renaty Gąsiorowskiej „Cipka" (2016), zrealizowana w łódzkiej Szkole Filmowej pod opieką artystyczną Mariusza Wilczyńskiego i Joanny Jasińskiej, wygrała prestiżowy festiwal amerykański AFI-FEST, organizowany przez American Film Institute, a to ponoć – jak twierdzą fachowcy – prawie pewna oscarowa nominacja. „Prawie" wprawdzie „robi wielką różnicę", ale film Gąsiorowskiej uzbierał już w ciągu kilkunastu miesięcy ponad dwadzieścia festiwalowych trofeów, m.in. w Austin, Bilbao, Clermont-Ferrand, Chicago, Dreźnie, Lille, Lipsku, Wiedniu i Zagrzebiu – więc kto wie? Przed ponad trzydziestu laty taki efektowny festiwalowy tour zaliczył Zbigniew Rybczyński ze swym „Tangiem" (1980), zakończony oscarową statuetką w 1983 r.