Andrzej Bryk: Władza to prawo, a nie przywilej

Demokratyczne bunty są reakcją na pogardę elit.

Aktualizacja: 25.07.2020 10:25 Publikacja: 25.07.2020 00:01

Andrzej Bryk: Władza to prawo, a nie przywilej

Foto: Adobe Stock

Epidemia koronawirusa, uznawana za może najpoważniejsze wyzwanie egzystencjalne Europy od drugiej wojny światowej, choć tym razem z Niemcami „stojącymi po naszej stronie", obnażyła brak unijnej solidarności i miałkość jej liderów. Ale usunęła też z pola widzenia negocjacje w sprawie brexitu, wydarzenia o znaczeniu i konsekwencjach ciągle niejasnych.

Brexit, podobnie jak inne zwane przez liberałów „populistycznymi" wybory, ma wiele wspólnego z Wiosną Ludów 1848 r., demokratycznym buntem przeciw imperialnym globalnym elitom – ogólnoeuropejskiej sieci rodów monarszych i arystokratów, beneficjentów porządku politycznego utworzonego po kongresie wiedeńskim w 1815 r., skupionych na doskonaleniu metod systemowej stabilizacji. Takie też podejście charakteryzowało elity liberalne po upadku komunizmu. Dzisiaj kwestionowana jest ich zdolność sprostania problemom ekonomicznego rozdrobnienia i konsekwencjom rewolucji emancypacyjnej.

Pozostało 84% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Opinie Prawne
Michał Bieniak: Co ma sędzia Szmydt do reformy wymiaru sprawiedliwości
Opinie Prawne
Rafał Adamus: Możliwa korporacja doradców restrukturyzacyjnych
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Sędziowie nie potrzebują poświadczeń bezpieczeństwa, bo sami tak zadecydowali
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Tomasz Szmydt to czarna owca czy w sądach mamy setki podobnych sędziów?
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Opinie Prawne
Kajetan Bartosiak: O badaniu trzeźwości nie tylko w Dniu Strażaka