Wojciech Tumidalski: Kukułcze jaja dla nowej władzy

Wspólny wróg zasypuje stare podziały. W Trybunale Konstytucyjnym już nie chorują i zbierają się w jedenastkę – co pozwala Julii Przyłębskiej twierdzić, że działają, i to pod jej przewodnictwem. I uznać, że unijny traktat i statut TSUE łamie konstytucję. A co jeśli ktoś teraz powie, że to nie była rozprawa, tylko spotkanie przy kawie i ciastkach?

Publikacja: 11.12.2023 13:23

Trybunał Konstytucyjny

Trybunał Konstytucyjny

Foto: Fotorzepa / Jerzy Dudek

Wydaje się, że bunt w Trybunale jest już skutecznie przełamany – z blokującej kworum szóstki członków tego gremium protestuje już tylko czterech, więc za stołem sędziowskim zasiada jedenaście osób, uznawanych za pełny skład TK. Odblokowała się więc możliwość rozpoznawania wniosków skierowanych na takie gremium. Czym dziś bowiem jest dyskusja, czy Julia Przyłębska dalej jest prezesem TK, jeśli gra idzie o wiele więcej? Buntownicy – a przynajmniej niektórzy z nich – prędzej czy później przełkną tę żabę.

Pozostało 84% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Opinie Prawne
Michał Bieniak: Co ma sędzia Szmydt do reformy wymiaru sprawiedliwości
Opinie Prawne
Rafał Adamus: Możliwa korporacja doradców restrukturyzacyjnych
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Sędziowie nie potrzebują poświadczeń bezpieczeństwa, bo sami tak zadecydowali
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Tomasz Szmydt to czarna owca czy w sądach mamy setki podobnych sędziów?
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Opinie Prawne
Kajetan Bartosiak: O badaniu trzeźwości nie tylko w Dniu Strażaka