Stanisław Gasik: czego brakuje w ustawie o jawności życia publicznego

Ustawa o jawności życia publicznego nie każe publikować najciekawszych danych.

Aktualizacja: 09.12.2017 15:02 Publikacja: 09.12.2017 12:00

Stanisław Gasik: czego brakuje w ustawie o jawności życia publicznego

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Proponowana ustawa o jawności życia publicznego zawiera wiele regulacji, dotychczas ujętych w osobnych aktach prawnych. Projekt idzie we właściwym kierunku, ale wymaga dalszych uzupełnień i uściśleń. Jedna jej część opisuje zasady dostępu do informacji publicznych.

„Informacje publiczne są własnością społeczeństwa. Za zarządzanie nimi, a w szczególności za umożliwianie wykorzystania ich, odpowiada administracja publiczna". Tak powinna brzmieć preambuła ustawy. Każdy obywatel powinien mieć dostęp do wszystkich informacji publicznych, ograniczony wyłącznie zasadami ochrony informacji niejawnych oraz danych osób prywatnych. Zadaniem instytucji publicznych jest umożliwienie i ułatwienie tego dostępu.

Pozostało 90% artykułu
Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Opinie Prawne
Kazus Szmydta. Wypadek przy pracy sądownictwa administracyjnego czy pytanie o jego sens?
Opinie Prawne
Prof. Marek Safjan: Prawo jest jak kostka Rubika
Opinie Prawne
Gwiazdowski: Sejm z Senatem przywrócili praworządność. Obrońcy praworządności protestują
Opinie Prawne
Marek Kutarba: Jak mocno oskładkowanie zleceń uderzy dorabiających po kieszeni?
Opinie Prawne
Pietryga: Przełom w KRS na wyciągnięcie ręki. Czy Tusk pozwoli na sukces Bodnarowi?