„- Potrzebujesz odbicia - dodał premier
- I ty mi w tym pomożesz?
- Nie, ja docisnę cię tak, że już nie wstaniesz.
Spojrzał z pogardą na wózek, jakby chciał zasugerować, że ta uwaga nie była do końca przenośnią.
- Swoją drogą, jak rehabilitacja?
Aktualizacja: 09.05.2024 16:05 Publikacja: 05.01.2022 09:06
Foto: Adobe Stock
„- Potrzebujesz odbicia - dodał premier
- I ty mi w tym pomożesz?
- Nie, ja docisnę cię tak, że już nie wstaniesz.
Spojrzał z pogardą na wózek, jakby chciał zasugerować, że ta uwaga nie była do końca przenośnią.
- Swoją drogą, jak rehabilitacja?
- Całkiem nieźle - odparł Patryk obojętnie.
- A twoja?
- Mnie nic nie dolega.
- Racja. Skurwysyństwo to nie choroba, tylko cecha wrodzona."
Remigiusz Mróz, Władza absolutna
Nigdy nie sądziłem, że pisząc felieton, a tym bardziej felieton noworoczny sięgnę po cytat z Remigiusza Mroza. Jednak podobno tylko świnie nie zmieniają poglądów, cóż zatem w obliczu tego stwierdzenia uczynić ma prowincjonalny sędzia. Tym bardziej, gdy cytat doskonale oddaje to, co toczy się za naszymi oknami i nazywa „życiem społeczno - politycznym". Mam tu oczywiście na myśli cechy ludzkiej natury, bo o ile Remigiusz Mróz przebojem wdarł się na półki księgarń i listy najpopularniejszych książek, to szczęśliwie władza absolutna jeszcze nie wtłoczyła się w krwiobieg naszego kraju. Początek roku to doskonała okazja do tego, aby to Czytelniczkom i Czytelnikom to udowodnić, odnosząc się do kilku instytucji i osób, które immanentnie wiążą się z rokiem 2021 i najważniejszymi w nim wydarzeniami. Wybranymi absolutnie subiektywnie i (prawie) przypadkowo. A na pewno nie chronologicznie.
Zwany pod bardziej znamienną (a może i adekwatną) nazwą jako Trybunał Konstytucyjny Julii Przyłębskiej jest żywym dowodem na to, że do władzy absolutnej w Polsce jeszcze bardzo daleko. Można rzecz jasna dostrzec pewną prawidłowość w tym, że wydawane wyroki są korelatem oczekiwań władzy. Tak samo zresztą jak i te, nie wydawane pomimo oczekiwań społecznych (jak choćby tzw. „ustawa dezubekacyjna"). Pesymistom pragnę jednak zwrócić uwagę, że władza absolutna nie musiałaby uciekać się do takich rozwiązań, oj nie. Byłaby chłosta, publiczny pręgierz i szafot dla wrogów suwerena. A skoro publicznych egzekucji nie ma – doceńmy pozory trójpodziału władzy i cieszmy się nimi. Dopóki, dopóty są.
Kiedy Kazimierz Dejmek wystawiał w 1968 roku „Dziady" w Warszawie na ulice nie wtargnęły tłumy rozemocjonowanych fanów demokracji. Spektakl zdjęto, nie spełniał bowiem oczekiwań władzy i nie był zgodny z jej linią polityczną. W efekcie grupka studentów i owszem, zabarykadował się na terenie Uniwersytetu Warszawskiego, a tłumy robotników manifestowały na ulicach i zakładowych wiecach poparcie dla (jedynie)słusznej linii partii. No i o tym, że „Syjoniści do Synaju" . A cóż się stało po spektaklu „Dziadów" w Krakowie? Otóż nic. No może prawie nic, bo pani kurator i minister kultury oświaty potępili antypaństwową i polityczną wymowę przedstawienia. Tłumy na ulicę nie wyszły, studenci nie barykadowali się na uczelniach, spektakl dalej grają. Pełnia demokracji, każdy wszak może wyrażać swe opinie o działaniach artystycznych. A to, że minister kultury cofnął dotację na działalność publiczną teatru to jego prawo.
A, przecież można było wprowadzić go w całym kraju. Na pewno władza z tendencjami autorytarnymi właśnie w taki sposób by postąpiła i nie obostrzeń stanu wyjątkowego do przygranicznego rejonu. Nie dawałby też przyzwolenia na niezgodne z prawem międzynarodowym (za to zgodne z wolą gawiedzi) praktyki push-back wobec przepychanych z drugiej strony granicy uchodźców tylko kazała strzelać. Przecież władza absolutna właśnie w taki sposób działa, brutalnie, bez tworzenia pozorów humanitaryzmu i przestrzegania standardów prawa. Tak krajowego, jak i międzynarodowego.
Za czasów mego wczesnego dzieciństwa pewnego grudniowego dnia nie było teleranka. Zastąpił go smutny pan w okularach i czołgi na ulicach. A czy ktoś z Was, drodzy czytelnicy widział takie sceny w naszym kraju? Na pewno nie. Na każdym kanale obejrzeć dziś można Kaczora Donalda (zestawienie przypadkowe) w różnych konfiguracjach. Nie łudźmy się, dla tych wszystkich, których nastroje kreuje Zenon M. i jego zespół muzyczny brak jakiejś stacji telewizyjnej nie będzie dużą dolegliwością. Pozostali jeśli zechcą, znajdą możliwość przełączenia kanału na Master Chefa. Tak samo, jak w niedzielę zrobią zakupy w sklepie pomimo obowiązującego zakazu handlu. Władza absolutna na to by nie pozwoliła. Spieszę przypomnieć, ze w Korei Północnej za oglądanie Squid Games rozstrzeliwuje się z działka przeciwlotniczego.
Były, już ich nie ma. Przywilej demokracji. Władza absolutna na ich likwidacje by nie pozwoliła, a wręcz przeciwnie, powiększałby je. Dzięki Trybunałowi Konstytucyjnego możemy bezkarnie odmawiać świadczenia usług dla gejów/nazistów/WOŚPU. Cykliści i sędziowie także mogą spotkać się z tego rodzaju ostracyzmem. Ja uznałbym to za szczytowe osiągnięcie naszych standardów demokratycznych. To, że można odmówić obsłużenia niepełnosprawnego albo czarnoskórego to wszak kwestia obrony wolności wyboru.
Jeszcze jest. O ile sędziowie nie orzekają o Juszczyszynie, neo-KRSie, prawie europejskim i paru wrażliwych z punktu widzenia Państwa kwestiach, bo wtedy dyscyplinarka i zawieszenie w czynnościach. A przynajmniej utrata funkcji. Dla pesymistów polecam jednak punkt 4 i przypominam, że w Korei Północnej nie ma Pawła Juszczyszyna.
Ma te szczęście, że nie mówi się o nim jeszcze Sąd Najwyższy pani Małgorzaty Manowskiej. Z naciskiem na jeszcze.
Palce
plączą się po klawiaturze i mogłyby jeszcze pisać długo. O
szczepionkach, legislacji, błyskawicach, protestach ulicznych i
niepodległości. Marszu Niepodległości też. Myślę jednak, że szkoda
nerwów tak swoich jak i Czytelników.
© Licencja na publikację
© ℗ Wszystkie prawa zastrzeżone
Źródło: rp.pl
„- Potrzebujesz odbicia - dodał premier
- I ty mi w tym pomożesz?
Ucieczka sędziego Szmydta na Białoruś wywołała wzajemne przekrzykiwania się polityków – kto sędziego nominował, a kto go awansował? Kto go bardziej hołubił, a kto mniej? Innymi słowy, kto – jak się zwykło to ostatnio kolokwialnie określać – jest „ruską onucą”.
Samorząd zawodowy doradców restrukturyzacyjnych zajmowałby się kształceniem i podnoszeniem umiejętności. Jego kompetencją byłoby też zorganizowanie sądownictwa dyscyplinarnego.
Jak służby specjalne odmawiają komuś wydania takiego poświadczenia, to może on skierować sprawę do sądu administracyjnego. Ale sędziowie, którzy mają badać jego sprawę i w związku z tym mają dostęp do informacji niejawnych, nie muszą sami mieć żadnego poświadczenia.
Niepokojące jest, że na czele sądownictwa nie ma nikogo, kto wziąłby na siebie ciężar obecnego kryzysu. Opinia publiczna zasługuje na wyjaśnienia, jasny sygnał, że uciekający na Białoruś sędzia to wyjątek, a w szeregach Temidy nie ma setek podobnych Szmydtów.
Możliwości nowych technologii i sztucznej inteligencji w telewizorach pozwalają dziś nie tylko „poprawiać” jakość filmów i programów sprzed lat, ale także zarządzać z jednego miejsca całym domowym ekosystemem Smart Home.
Pojawia się pytanie, a co jeśli organ, który ma zbadać trzeźwość, jest „podporządkowany” badanemu?
Ucieczka sędziego Szmydta na Białoruś wywołała wzajemne przekrzykiwania się polityków – kto sędziego nominował, a kto go awansował? Kto go bardziej hołubił, a kto mniej? Innymi słowy, kto – jak się zwykło to ostatnio kolokwialnie określać – jest „ruską onucą”.
Po majowym weekendzie apteki przystępują do programu pilotażowego umożliwiającego pacjentom zakup tzw. pigułki „dzień po” bez recepty od lekarza. Okazuje się, że - przynajmniej na razie - nie ma wielu chętnych.
Rząd znalazł się w komfortowej sytuacji w kwestii przywracania praworządności. Presji Brukseli raczej nie będzie, a opóźnienia pójdą na konto prezydenta.
W interesie wymiaru sprawiedliwości leży to, aby nadzór był wykonywany przez sądy. Najbardziej legitymowanym do jego pełnienia wydaje się być Sąd Najwyższy.
W niektórych krajach Europy, w tym u naszych południowych sąsiadów, sędziów obserwuje się na skalę nieznaną i niestosowaną jeszcze w Polsce.
Mieszany model kontroli konstytucyjności wymaga stworzenia odpowiedniej regulacji w ustawach ustrojowych sądownictwa oraz w ustawach procesowych.
Sędziowie przestali się bać. Robią swoje. I do tego zostali powołani – mówi Paweł Juszczyszyn, sędzia Sądu Rejonowego w Olsztynie.
Połowę z dwudziestu lat członkostwa w Unii Polska zmarnowała na spory o praworządność, bez istotnego efektu i widoków na ich zakończenie.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. W nocy w wyniku ataku ukraińskich dronów w płomieniach stanął skład paliw w Kraju Krasnodarskim.
Grupa rolników ze związku "Orka" protestuje w Sejmie, domagając się spotkania z premierem Donaldem Tuskiem. Rolnicy zapowiadają, że nie opuszczą parlamentu do momentu spotkania, nie wykluczają strajku głodowego. - Mamy problem z Zielonym Ładem i problem z otwartą granicą na niekontrolowany napływ produktów z Ukrainy, które są niebadane - powiedział przedstawiciel protestujących.
Na majowym posiedzeniu Rada Polityki Pieniężnej utrzymała stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Ogłoszony przez rząd plan odmrożenia cen energii, a także okoliczności zewnętrzne, zwiększają szanse na luźniejszą politykę pieniężną.
Po zmianie włodarzy w niektórych miastach wydłużają się „galerie prezydenckie” w ratuszach z portretami byłych prezydentów.
Z roku na rok w Warszawie przybywa rowerzystów – to jeden z wniosków płynący z pomiarów ruchu rowerowego, jaki cyklicznie przeprowadza się w stolicy.
Polska może liczyć na aż 778 milionów euro na rozwój infrastruktury rowerowej. Jest to szansa, którą należy wykorzystać w pełni – mówił podczas wystąpienia na Polish Bicycle Summit Rafał Glazik, dyrektor generalny Polskiej Unii Mobilności Aktywnej.
GLP Warsaw VI, największy w Polsce budynek logistyczny z drewnianą konstrukcją dachu, powstaje pod Warszawą.
Produkujemy użytkowe i osobowe auta elektryczne, ale upewniamy się też, że cały łańcuch dostaw jest czysty - mówi Attila Szabó, dyrektor zarządzający i prezes zarządu Ford Polska.
Polska ma szansę wskoczyć do pociągu AI. Może na tym skorzystać i zbudować przewagę nad innymi – mówi Jan Kleczkowski, członek kierownictwa polskiego oddziału Microsoft.
Obchody Dnia Zwycięstwa 9 maja w Moskwie już dawno są starannie wyreżyserowanym przez Kreml kabaretem. Rosjanie mają się świetnie bawić, nie wracać do przeszłości, nie myśleć o przyszłości.
W Moskwie w dniu, w którym Rosjanie świętują zakończenie II wojny światowej, odbyła się parada wojskowa.
Waldemar Sadowski, autor projektu Rowerowe Sygnały, podczas swojego wystąpienia na Polskim Szczycie Rowerowym zwrócił uwagę na istotę aktywnej mobilności w miastach oraz konieczność zmiany priorytetów w planowaniu miejskiej infrastruktury.
Wicepremier i minister obrony narodowej, Władysław Kosiniak-Kamysz na swoim koncie w serwisie X odniósł się do swojej wcześniejszej wypowiedzi w Radiu Zet na temat tzw. plecaka bezpieczeństwa.
Po tym jak Andrzej Duda zaproponował, by państwa NATO wydawały na obronność 3 proc. PKB, teraz David Cameron, szef MSZ Wielkiej Brytanii proponuje podwyższenie postulowanego poziomu wydatków na obronność w krajach Sojuszu.
Jak pokazują badania przeprowadzone przez Polski Instytut Ekonomiczny, w prawie 70 proc. przypadków, w których oboje rodziców pracuje w pełnym wymiarze godzin i mają oni dzieci między 1 a 9 rokiem życia, to matka jest odpowiedzialna za sprawowanie opieki nad dziećmi.
Firma kupuje działkę o powierzchni 4,1 tys. mkw. przy ul. Jana Kazimierza na stołecznej Woli. To druga parcela w tej dzielnicy, która trafiła do portfela firmy.
Firma musi uwzględnić w podstawie wymiaru należności dla ZUS kwotę dodatku wypłacaną w związku z z przeprowadzką w celu podjęcia zatrudnienia.
Linda Evangelista po raz pierwszy od prawie dekady pojawiła się w miniony poniedziałek na MET Gala 2024. Tym razem supermodelka nie zaskoczyła metamorfozą wyglądu, ale internauci i tak żywo komentują jej urodę i formę, a przy okazji przypominają różne - również niewygodne - fakty z jej przeszłości.
Polskie media opisały przewrócone drzewo w Kuala Lumpur, a nie zajęły się analizą wystąpienia, które w obecności szefowej KE Ursuli von der Leyen wygłosił premier Donald Tusk - krytykował ustępujący minister kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz (PO).
Matura 2024 - dzień trzeci. Dziś maturzyści podczas egzaminu z języka angielskiego na poziomie podstawowym musieli odpowiedzieć m.in. na pytania sprawdzające rozumienie ze słuchu, rozumienie tekstów pisanych oraz znajomość środków językowych . Publikujemy arkusze CKE.
Hiszpański bank BBVA ogłosił nową ofertę przejęcia Banco Sabadell. Zwrócił się bezpośrednio do jego udziałowców. Jeśli przeprowadzi tę transakcję, powstanie bank mogący być dużą konkurencją dla Banco Santander.
Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się 9 czerwca. Polska w wyborach do PE w 2024 roku ma do obsadzenia 53 mandaty europosłów w 13 okręgach. Przedstawiamy kompletne listy kandydatów w okręgu nr 1 (Gdańsk i woj. pomorskie).
Urzędnicy skarbówki dostali wytyczne, aby kontrole u podatników nie trwały dłużej niż sześć dni.
Mariusz Kamiński: „Panie Tusk. W pana rządzie jest minister pozostający od lat w zainteresowaniu operacyjnym polskiego kontrwywiadu z powodu podejrzanych kontaktów z Rosjanami. Czy ta sprawa była omawiana na dzisiejszym posiedzeniu Kolegium ds. Służb Specjalnych?”.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas