Populizm nie ocali demokracji

Pluralistyczna demokracja to konkurencja wizji, a nie konkurs na najładniejsze opakowanie – pisze dyrektorka „forumIdei" w Fundacji Batorego.

Publikacja: 27.01.2019 18:00

Populizm nie ocali demokracji

Foto: Fotorzepa, Adrian Grycuk

W miarę zbliżania się wyborów parlamentarnych styl działania tzw. sił prodemokratycznych staje się coraz bardziej populistyczny. Coraz mniej mówi się o strategicznych celach, coraz więcej zaś o tym, jak ułożyć partyjne puzzle, by wyborczy kalkulator „dał" maksymalną liczbę miejsc w parlamencie. Kwestie programowe, jeśli już się pojawiają, to głównie z perspektywy PR-owskiej efektywności: co i jak komunikować, by „uwieść wyborcę". Wątpiących ucisza się swoistym szantażem: jeśli będziemy nieskuteczni, to PiS zniszczy do końca nasz kraj. Dlatego przede wszystkim trzeba pozbyć się PiS-u. Na resztę, czyli wartości, konkretne programy i budowanie demokracji, czas przyjdzie potem...

Pozostało 86% artykułu
Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Opinie polityczno - społeczne
Adam Lipowski: NATO wspiera Ukrainę na tyle, by nie przegrała wojny, ale i nie wygrała z Rosją
Opinie polityczno - społeczne
Tomasz Grzegorz Grosse: Polska nie powinna delegować swej obrony do mało wiarygodnego partnera – Niemiec
Opinie polityczno - społeczne
Jędrzej Bielecki: Koszmar Ameryki, czyli Putin staje się lennikiem Chin
Opinie polityczno - społeczne
Bogusław Chrabota: Czy Rafał Trzaskowski walczy z krzyżem?
"Rz" wyjaśnia
Anna Słojewska: Bruksela wybierze komisarza wskazanego przez Donalda Tuska, nie przez prezydenta