Jerzy Haszczyński: Pekin i zero odpowiedzi

Nasze zero złudzeń wobec Xi Jinpinga nie musi mieć wpływu na sojusz pekińsko-moskiewski i plany podboju Tajwanu. Ale musimy się uniezależniać od chińskiego rynku i technologii.

Publikacja: 28.11.2022 21:19

Jerzy Haszczyński: Pekin i zero odpowiedzi

Foto: AFP

Od trzech lat wiemy o koronawirusie. Przez te trzy lata dowiedzieliśmy się wiele o Chinach, które poprzez urządzenia technologiczne są u nas w każdym domu. I mogliśmy sobie wyobrazić, co się stanie, jeżeli wpuścimy ich więcej, uzależniając się jeszcze bardziej od państwa, które teraz wciąż stosuje zasadę zero covidu, a już wcześniej stosowało inne: zero niesubordynacji, zero pluralizmu, zero zmian, zero informacji. A także zero konsekwencji swoich działań.

Pozostało 84% artykułu
Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

felietony
Wciąż nie wiemy, czy przyszłość Polski zależy tylko od nas
Opinie polityczno - społeczne
Paweł Łepkowski: W polityce walka z krzyżem to ryzykowny wybór
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Jarosław Kaczyński i Donald Tusk – panom już dziękujemy
Opinie polityczno - społeczne
Adam Lipowski: NATO wspiera Ukrainę na tyle, by nie przegrała wojny, ale i nie wygrała z Rosją
Opinie polityczno - społeczne
Tomasz Grzegorz Grosse: Polska nie powinna delegować swej obrony do mało wiarygodnego partnera – Niemiec