Spór o aborcję: Sumienie mężczyzn rządzi

Mężczyzna u władzy rozstrzygnie za ciebie, jak potoczy się twoje życie. Bo ty sama mogłabyś swój „system wartości" ukształtować nieodpowiedzialnie – czyli inaczej niż on – pisze działaczka Partii Razem w polemice z Andrzejem Gajcym.

Aktualizacja: 15.01.2018 22:33 Publikacja: 14.01.2018 17:55

Spór o aborcję: Sumienie mężczyzn rządzi

Foto: AFP

Andrzej Gajcy ma nadzieję, że PiS przegłosuje zaostrzenie ustawy o dopuszczalności przerywania ciąży („Czy PiS zatrzyma aborcję", „Rzeczpospolita" z 12 stycznia 2018 roku). Niekoniecznie po to, by zmniejszyć liczbę aborcji, bo na to autor niespecjalnie liczy. Nie, celem jest uspokojenie katolickich sumień i potwierdzenie, „że życie człowieka (...) podlega ochronie państwa od poczęcia do naturalnej śmierci".

Proponuję eksperyment myślowy. Powiedzmy, że państwo wprowadza system rejestracji aktów seksualnych. A następnie przeprowadza loterię. Każdy mężczyzna, który odbył w poprzednim miesiącu stosunek, z prawdopodobieństwem 1/1000 ma obowiązek do końca życia łożyć na dziecko z głęboką niepełnosprawnością i osobiście troszczyć się o jego dobrostan, opiekując się nim przez całą dobę u siebie w domu. Średni czas opieki to 12 godzin na dobę.

Pozostało 84% artykułu
Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Opinie polityczno - społeczne
Adam Lipowski: NATO wspiera Ukrainę na tyle, by nie przegrała wojny, ale i nie wygrała z Rosją
Opinie polityczno - społeczne
Tomasz Grzegorz Grosse: Polska nie powinna delegować swej obrony do mało wiarygodnego partnera – Niemiec
Opinie polityczno - społeczne
Jędrzej Bielecki: Koszmar Ameryki, czyli Putin staje się lennikiem Chin
Opinie polityczno - społeczne
Bogusław Chrabota: Czy Rafał Trzaskowski walczy z krzyżem?
"Rz" wyjaśnia
Anna Słojewska: Bruksela wybierze komisarza wskazanego przez Donalda Tuska, nie przez prezydenta